Gdy syn Tomasza Łysiaka poznał ojca ze swoją dziewczyną, ten w bluzie i szaliku Legii Warszawa zaprowadził ich na stadion. A następnego dnia poszli do… opery, która jest jego drugą pasją. Tych paradoksów jest więcej: wielu nie może uwierzyć, że autor historycznych powieści i artykułów to ta sama osoba co… Dedektyw Inwektyw, satyryk z Radia Wawa, który „wkręca” swoich rozmówców doprowadzając słuchaczy do łez. Tomasz Łysiak będzie dziś o 22.30 gościem Piotra Lisiewicza w „Wywiadzie z chuliganem” w Telewizji Republika.
Mowa będzie o wszystkich jego twarzach, a także o wychowaniu w rodzinnym domu – ojcem Tomasza jest wybitny pisarz Waldemar Łysiak, który na drugie imię dał mu „Napoleon”.
We wrześniu na ekrany kin wejdzie film „Legiony”, a głównym autorem jego scenariusza jest Tomasz Łysiak. Gość opowie o swojej fascynacji Piłsudskim i legionistami, a także o Rosji. - Legioniści to byli komandosi duchowi. Ale jednocześnie uśmiechnięci, bardzo wyluzowani, mający dystans, żartujący. Ale z niesamowitym „powerem”: my chcemy wp…lić Ruskim i odzyskać Polskę – mówi.
Wspomina także o tym, jak prowadził badania w Rosji: - Pani od „kipiatoku”, dowiedziała się, że pisze książkę. „Pisatiel? Z Polszy?”. Mówię, że tak, a ona ma łzy w oczach: „Ja znam polską pisarkę, tyle czytałam. Wanda Wasilewska, jakie to wszystko było piękne”.
Jak widzi Polaków i Rosjan? - My, Polacy, jesteśmy z ducha wolni. Natomiast Rosjanie przez całe wieki wychowani byli w duchu niewolniczym i – co więcej – dalej potrzebują być w tym stanie, jakby w taki atawistyczny sposób. Stąd Putin może zdobywać kolejne wspaniałe wyniki w wyborach, nawet nie musi specjalnie ich fałszować. Bo Rosjanie chcą mieć cara nad sobą, lubią mieć bat – stwierdza.
„Wywiad z chuliganem” jest koprodukcja Radia Poznań i Telewizji Republika. W radiu słuchać go można w każdą sobotę o 16, premiera w Telewizji Republika w każdą niedzielę o 22.30.