Władysław Kosiniak-Kamysz został ponownie wybrany prezesem Polskiego Stronnictwa Ludowego. Na dotychczasowego szefa ludowców zagłosowało 1002 delegatów kongresu partii. Jego rywalem był Stanisław Rakoczy, na którego głos oddało 50 członków partii.
– Otrzymaliśmy w ostatnich wyborach żółtą kartkę, musimy przedstawić wizję Polski opartej o nowy "zielony ład" – mówił Władysław Kosiniak-Kamysz. Lider PSL-u przedstawił na dzisiejszym kongresie tezy programowe i deklarację na temat. "Solidarnego rozwoju".
– Bardzo serdecznie dziękuję za zaufanie. Zrobię wszystko, żeby nie zawieść tego zaufania, żebyśmy odbudowali zasłużoną dla nas pozycję. Do dzieła! Zaczynamy kampanię samorządową. Cel jest prosty: zdobyć jak najwięcej przestrzeni do realizacji swoich planów i zamierzeń. Nie dam rady sam. Możemy tylko razem zmieniać na lepsze naszą rzeczywistość – powiedział prezes ludowców po ogłoszeniu wygranej.
Kosiniak-Kamysz podkreślił, że PSL chce być gospodarzem Polski. – Chcemy być gospodarzami, a nie najemnikami czy niewolnikami (...) nie wybieramy tej drogi na skróty, nie ulegamy zwodniczej nadziei, że gdzie indziej będzie lepiej, bo prawdziwych ludowców nie da się zastraszyć, nie da się kupić, nie da się nas rozbić.