Katarzyna Lubnauer złożyła w niedzielę rezygnację z funkcji przewodniczącej Nowoczesnej. - Jako jedna z liderek Koalicji Obywatelskiej biorę na siebie odpowiedzialność za wynik wyborczy i składam rezygnację z funkcji przewodniczącej Nowoczesnej – mówiła Lubnauer podczas konwencji ugrupowania.
W niedzielę w Warszawie odbywa się konwencja Nowoczesnej.
Liderka partii mówiła, że zawsze uważała, że politykę powinno uprawiać się na poważnie i tak stara się postępować.
- Dlatego jednak w tym miejscu należy postawić pytanie, czy mam poczucie sukcesu? Czy jestem zadowolona z miejsca, w którym obecnie się znajdujemy? Czy uważam, że powinniśmy poprzestać na osiągniętych celach? Odpowiedź jest krótka – trzy razy "nie" – mówiła Lubnauer.
- Prawda jest taka, że udało nam się przetrwać najtrudniejszy czas, że mamy reprezentację w samorządach i w Sejmie (...), ale wybory europejskie i parlamentarne przegraliśmy i jako partia i jako koalicja. Jako jedna z liderek Koalicji Obywatelskiej biorę na siebie odpowiedzialność za wynik wyborczy i składam dzisiaj rezygnację z funkcji przewodniczącej Nowoczesnej – poinformowała.
.@KLubnauer składa rezygnację z funkcji przewodniczącej Nowoczesnej . Dziękujemy za te szalone 2 lata! pic.twitter.com/zFPHkGoNOt
— .Nowoczesna (@Nowoczesna) November 24, 2019
Lubnauer podkreśliła, że rezygnuje w poczuciu, że jako przewodnicząca na trudne czasy zrobiła wszystko, co w jej mocy, aby partia przetrwała kryzys.
Po rezygnacji Lubnauer, za zamkniętymi drzwiami, delegaci dokonają wyboru nowego przewodniczącego partii.
Czytaj także:
18-latek zaatakował nożem babcię, matkę i 12-letniego brata. Uderzał w głowę, szyję i twarz