Tygodnik Newsweek jako pierwszy podał informację o złych rozliczeniach Pawła Adamowicza. Można sobie sięgnąć co mówili o nim działacze opozycji – jak Lech Wałęsa. Dziwne, że pani Magdalena widzi to jednym okiem – powiedział dla Telewizji Republika Jacek Liziniewicz, publicysta, „Gazeta Polska”.
Komisja śledcza ds. VAT na niejawnym posiedzeniu w czwartek rano zdecydowała o powołaniu kolejnych 26 świadków. Jak wcześniej informował polsatnews.pl, wezwany zostanie przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk. Komisja chce też przesłuchać też byłą premier Ewę Kopacz i szefa PO Grzegorza Schetynę.
– Przesłuchanie Donalda Tuska przed komisją ds. Amber Gold pokazał jak sprytnym manipulatorem jest, ale nie sądzę, aby Ewa Kopacz i Grzegorz Schetyna wykazali się takim sprytem – powiedział na antenie Telewizji Republika Jacek Liziniewicz.
– Rzeka pieniędzy wypływała z budżetu i nie została zatrzymana. Ewa Kopacz była premierem od 2014, roku jej czasy premierostwa to nie były najłatwiejsze. Donald Tusk rzucił ją na głęboką wodę i ona pływała tam, jak umiała. Było to nieudolne. Ewa Kopacz o samej mafii VAT-owskiej pewnie nie miała pojęcia, bo premierem była fasadowym i w tej kwestii nie ma co jej oskarżać – podkreślił.
– Ja uważam, że politycy PO są z siebie zadowoleni, że te pieniądze wyciekły. Oni kierowali się pewną logiką, która mówiła o tym, że pieniądze trzeba zostawić ludziom, przedsiębiorstwom. To nie była logika sprawiedliwego państwa dla obywateli – tylko dobrze miał się czuć ten, który zarabiał dużo – ocenił publicysta.
Zwolennicy partii opozycyjnych żywią bardziej negatywne uczucia wobec zwolenników PiS niż na odwrót – wynika z analizy Centrum Badań nad Uprzedzeniami Uniwersytetu Warszawskiego.
– To nie jest zaskakujące, bo lewica, PO wtłaczała swoim wyborcom poczucie bycia lepszym niż konkurenci. Wszyscy wyborcy PiS to byli „gorzej wykształceni i z wąskimi horyzontami” – to było zestawiane oczywiście z tą oświeconą elitą wyborców PO. Taki zabieg stosuje się również w marketingu typowo komercyjnym – PO miała być partią europejską, oświeconą, z szerokimi horyzontami, tylko za tym kryła się cała pogarda dla osób wykluczonych, gorzej funkcjonujących. Właśnie taka był logika całej IIIRP – mówił nam Jacek Liziniewicz.
ŚMIERĆ PAWŁA ADAMOWICZA – „MOWA NIENAWIŚCI”
– Tygodnik Newsweek jako pierwszy podał informację o złych rozliczeniach Pawła Adamowicza, Można sobie sięgnąć co mówili o nim działacze opozycji – jak Lech Wałęsa.Dziwne, że pani Magdalen widzi to jednym okiem. Wydaje się, że ten temat został trochę przegrzany. Oczywiście zostanie z tego pewna figura retoryczna, że każdy atak na polityka PO będzie odebrany jako mowa nienawiści. To jest sprytna próba ograniczania krytyki – ocenił Liziniewicz.
– Politycy PO krytykowali Pawła Adamowicza, oni go zwalczali. Okrutne, że PO wykorzystuje politycznie tę śmieć i nie sposób tego nie zauważyć. Państwo polskie zachowało się tak, jak powinno – dodał.