Przejdź do treści

Lewandowski o ustawie o broni: Obecny stan prawny to nadpisana ustawa z PRL

Źródło: Telewizja Republika

- W 2003 r. musieliśmy implementować dyrektywę europejską, coś zmieniliśmy, ale idea została. Organ wydający pozwolenia na broń sam dobiera przesłanki, waży je i decyduje, czy dać pozwolenie czy nie. W 2011 r. weszła zmiana, by od tej uznaniowości odejść, ale nie zmieniono organu wydającego pozwolenia. Dalej jest uznaniowość i policja przenosi decyzje z jednej płaszczyzny na drugą – mówi Jarosław Lewandowski z Fundacji Rozwoju Strzelectwa, redaktor portalu strzal.pl na temat nowelizacji ustawy o broni i amunicji.

 

 

- To ustawa normalizująca system wydawania pozwoleń na broń i zaprowadzająca stan, jaki powinien być w demokratycznym państwie. Przede wszystkim obecny stan prawny to nadpisana ustawa PRL-owska z 1961 r. Ustawa przewidywała, że obywatele mają broni nie mieć, bo taka była polityka państwa totalitarnego. Późniejsza zmiana w stosunku do 60. lat była taka, że rozszerzono grupę ludzi, którzy „zasłużyli na dostęp do broni palnej”, ale dalej było to coś w rodzaju nagrody i uznania. Dzieliliśmy obywateli na lepszych, zaufanych towarzyszy i resztę, która mogła się zamachnąć na władze ludową – mówił Lewandowski.

 

- W 2003 r. musieliśmy implementować dyrektywę europejską, coś zmieniliśmy, ale idea została. Organ wydający pozwolenia na broń sam dobiera przesłanki, waży je i decyduje, czy dać pozwolenie czy nie. W 2011 r. weszła zmiana, by od tej uznaniowości odejść, ale nie zmieniono organu wydającego pozwolenia. Dalej jest uznaniowość i policja przenosi decyzje z jednej płaszczyzny na drugą – dodał gość TV Republika.

 

- Chodzi nam, by było jednoznacznie określone w przepisach, jakie kryteria ma spełniać obywatel. To przede wszystkim kryteria wieku, niekaralności i zdrowia psychicznego. Chcemy żeby było powiedziane, jakiego rodzaju schorzenia dyskwalifikują w ubieganiu się o broń. Powinno być to napisane zerojedynkowo – jeśli jest jakiś rodzaj schorzeń, który powoduje problemy przy posiadaniu broni to taka osoba dostępu do niej nie ma, a nie może nie mieć, jak jest teraz. Obecna ustawa przewiduje tryb, że idzie pan na badanie lekarskie. W ciągu 15-30 minut lekarz pana odpytuje o coś. To badanie jest czysta fikcją, bo nie da się w krótkim badaniu ustalić rzeczywistego stanu zdrowia. My chcemy, żeby to wydawał lekarz, który ma kartę chorobową ubiegającego się o pozwolenie na broń – stwierdził Jarosław Lewandowski.

Telewizja Republika

Wiadomości

Grupa Azoty zmniejsza zatrudnienie – zwolnienia bez grupowych procedur

Wąsowski: Bruksela jest zadowolona z obecnej władzy w Polsce

Patryk Jaki ostro o Tusku. "Prawem to on sobie wytarł buty"

Pod koniec kwietnia może dojść do spotkania Duda-Trump

Prezes MZK w Koszalinie: długi, znajomości i zarzuty

Niemcy skarżą się, że USA ingerują w ich politykę. Zapomnieli, jak zwalczali rząd Morawieckiego?!

Rząd nie radzi sobie ze służbą zdrowia

PILNE: Atak nożownika w parku. Nie żyją dwie osoby, w tym dziecko

SPRAWDŹ TO!

Kolejny sondaż bije w Tuska. Dziś wybory wygrałaby opozycja! [SONDAŻ]

Spory wewnętrzne i podziały w koalicji 13 grudnia

Cyklon Dikeledi zbiera śmiertelne żniwa

Sakiewicz: rząd Tuska chce iść na starcie z potęgą amerykańską

Uwielbiacie nasz profil na Facebooku! Znaleźliśmy się w czołówce! [DANE]

Ferie Zimowe 2025. Czas na wypoczynek!

Sienkiewicz atakuje sojusz z USA

Najnowsze

Grupa Azoty zmniejsza zatrudnienie – zwolnienia bez grupowych procedur

Prezes MZK w Koszalinie: długi, znajomości i zarzuty

Niemcy skarżą się, że USA ingerują w ich politykę. Zapomnieli, jak zwalczali rząd Morawieckiego?!

Rząd nie radzi sobie ze służbą zdrowia

PILNE: Atak nożownika w parku. Nie żyją dwie osoby, w tym dziecko

Wąsowski: Bruksela jest zadowolona z obecnej władzy w Polsce

Patryk Jaki ostro o Tusku. "Prawem to on sobie wytarł buty"

Pod koniec kwietnia może dojść do spotkania Duda-Trump