F1: Norris przejmuje tron po Verstappenie
Sezon Formuły 1 zakończył się widowiskowym finałem w Abu Zabi. Lando Norris dowiózł trzecie miejsce i mimo presji rywali po raz pierwszy w karierze został mistrzem świata. Brytyjczyk wykorzystał przewagę punktową i utrzymał nerwy na wodzy w wyścigu, który od pierwszego okrążenia niósł ryzyko utraty tytułu.
Norris dopina sezon życia
Start układał się po myśli Verstappena, który utrzymał prowadzenie, ale kluczowe było to, co działo się za jego plecami. Norris szybko spadł na trzecie miejsce po ataku Piastriego i od tego momentu musiał bronić pozycji gwarantującej mu tytuł. Pierwsza seria pit stopów wyprowadziła go w tłoku, jednak konsekwentnie odrabiał pozycje. Największe napięcie pojawiło się podczas walki z Tsunodą, którego ostre manewry zakończyły się karą. W drugiej części wyścigu McLaren skupił się na kontrolowaniu tempa, a Norris utrzymywał bezpieczną przewagę nad Leclerkiem. Verstappen wygrał samotnie, Piastri dojechał drugi, lecz to trzecia pozycja Norrisa okazała się najcenniejsza. Po czterech latach dominacji Red Bulla nowym mistrzem świata został kierowca McLarena.
Źródło: Republika, x.com
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X