Wprowadzenie ustawy antysitwowej wprowadziłoby transparentność w życiu publicznym; ta ustawa byłaby doskonałym uzupełnieniem naszej ustawy antykorupcyjnej i powinna być uchwalona jak najszybciej - powiedział lider Kukiz\'15 Paweł Kukiz.
Na przełomie maja i czerwca Kukiz'15 i PiS podpisały umowę o współpracy programowej. Pierwszym jej efektem było poparcie przez PiS projektu tzw. ustawy antykorupcyjnej, czyli nowelizacji m.in. Kodeksu karnego, który zakłada pozbawianie praw publicznych osób skazanych za przestępstwa korupcyjne i zakaz zajmowania przez nich stanowisk w spółkach z udziałem Skarbu Państwa. Projekt został skierowany do prac w komisji.
Kukiz przekazał, że tzw. ustawa antysitwowa autorstwa jego ugrupowania, która zakłada wprowadzenie powszechnej jawności relacji rodzinnych w jednostkach sektora publicznego, pojawiała się wielokrotnie w jego rozmowach z prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim.
- Ona byłaby doskonałym uzupełnienie naszej ustawy antykorupcyjnej - ocenił. Jak podkreślił, "przyczyniłaby się ona do transparentności życia publicznego.
- Dobrze byłoby, aby została ona uchwalona jeszcze w tej kadencji Sejmu w jak najszybszym czasie - dodał poseł. Według niego "ustawa antysitwowa pełniłaby rolę prewencyjną, bo polityk musiałby się dwa razy zastanowić, czy dążyć do zatrudnienia swoich bliskich i czy to dla niego będzie opłacalne".
- Podobnie jak społeczeństwo, widzę sitwy w życiu publicznym, które istnieją w Polsce od 1989 roku - bez względu na to kto sprawuje władze, bo nie ma regulacji prawnych, które by te sitwy ograniczały i najwyższy czas, żeby to zmienić - powiedział Kukiz.
Projekt tzw. ustawy antysitwowej Kukiz'15 złożonej w poprzedniej kadencji Sejmu zakłada, że osoby sprawujące kierownicze stanowiska w sektorze publicznym od prezydenta przez premiera, członków Rady Ministrów, zarówno samych ministrów, jak i sekretarzy stanu, dyrektorów departamentów, przez spółki Skarbu Państwa, spółki komunalne, wszystkich samorządowców, osoby zatrudnione zarówno w gminach, jak i powiatach, województwie, urzędzie marszałkowskim czy urzędzie wojewody na stanowiskach kierowniczych, dyrektorów departamentów, są zobowiązane do złożenia oświadczeń o swoich relacjach rodzinnych, a takie oświadczenia byłyby dostępne w Biuletynie Informacji Publicznej.
Osoby bliskie w rozumieniu ustawy, to: dzieci, rodzice, osoby pozostające we wspólnym pożyciu, krewni i powinowaci do trzeciego stopnia. Za niezłożenie oświadczenia lub za protekcje w zatrudnianiu, groziłyby sankcje: kara grzywny i ograniczenia wolności do lat trzech.
Najnowsze
HIT! „Cenzura w TVP”? Internauci komentują wyciszenie wypowiedź Kierwińskiego o powodzianach
Szrot: Rafał Trzaskowski z naszego punktu widzenia to dobry przeciwnik
Internauci drwią z Tomasza Lisa: „Nawet on poparł Nawrockiego!”
Reginia-Zacharski: Tusk stawiał na Trzaskowskiego, Sikorski z żółtą kartką