W PiS trwa wewnętrzna rzeźnia o media tzw. "narodowe". Dwie koterie - Czabańskiego i Kurskiego - toczą pomiędzy sobą zacięty bój o stanowiska i synekury, wpływy i KASĘ – stwierdził Paweł Kukiz. Polityk odniósł się w ten sposób do ostatniego zamieszania z odwołaniem prezesa TVP Jacka Kurskiego przez Radę Mediów Narodowych na czele której stoi Krzysztof Czabański.
Lider Kukiz'15 na swoim profilu na portalu społecznościowym przyznaje, że nie jest w stanie w jednym poście opisać wszystkich zawiłości, w tym personalnych powiązań i interesów finansowych, jednak dla niego pewne jest jedno, że to, co obecnie dzieje się w mediach publicznych jeży "resztki włosów" na jego głowie.
"I jest bardzo obrazowym dowodem na to, że PiS to nie partia walcząca ramię w ramię o interes publiczny a zbiór koterii tłukących się wzajemnie o publiczną kasę" – ocenia Kukiz.
Przypomnijmy, że w ubiegłym tygodniu pojawiła się informacja, że Rada Mediów Narodowych na wniosek posłanki PiS, będącej jednocześnie członkiem niniejszej Rady odwołała Jacka Kurskiego ze stanowiska prezesa TVP. Choć media powołujące się na swoje ustalenia wskazywały, że już ustalono osobę która pełnić będzie obowiązki prezesa (pojawiło się tu nazwisko Małgorzaty Raczyńskiej - red.), to kilka godzin później okazało się, że uchwała RMN o odwołaniu prezesa TVP Jacka Kurskiego wejdzie w życie dopiero z dniem rozstrzygnięcia konkursu na nowego prezesa telewizji. CZYTAJ WIĘCEJ