– Wojna toczy się o możliwość interpretowania konstytucji. Rozmowy o Trybunale nie powinny być kuluarowe. Mówimy o TK, który powinien orzekać w imię szeroko pojętego interesu ogólnoobywatelskiego – powiedział Paweł Kukiz na antenie TVN24.
Według lidera Kukiz'15, konstytucja jest "fatalnie napisana" i to główny powód, dla którego mamy do czynienia ze sporem ws. TK. Kukiz proponował wcześniej spotkanie wszystkich liderów partii, by dojść do porozumienia, jednak nie może on dodzwonić się do Grzegorza Schetyny. – Rozmawiałem przedwczoraj z przewodniczącym Neumanem i jutro podobno ma rozmawiać z Grzegorzem Schetyną – powiedział poseł.
Kukiz dodał, że nie wie, czy Schetyna celowo utrudnia kontakt. – Może jest wzruszony na przykład samym faktem, że dzwoni do niego przewodniczący klubu Kukiz'15 – żartował poseł.
Kukiz: Aborcja w Szpitalu im. Świętej Rodziny nie różni się od sadystycznego zabójstwa
W programie "Jeden na jeden" lider ugrupowania skomentował także doniesienia TV Republika, z których wynika, że w Szpitalu Specjalistycznym im. Świętej Rodziny w Warszawie doszło do dramatycznej sytuacji, kiedy w wyniku nieudanej aborcji dziecko przeżyło zabieg i zmarło kiedy lekarze nie udzielili mu pomocy. Jak podał ks. Ryszard Halwa, w tej sprawie złożone zostało zawiadomienie do prokuratury o popełnieniu przestępstwa. Zawiadomienie złożył także poseł ugrupowania Kukiz'15 Piotr Liroy-Marzec. CZYTAJ WIĘCEJ
– Jestem znany z tego, że uważam samą aborcję za coś złego, za zabójstwo. Nie chcę tutaj ferować wyroków, ale jeśli rzeczywiście prokuratura potwierdzi doniesienia dotyczące śmierci tego dziecka, to niczym się to nie różni od sadystycznego zabójstwa – skomentował Kukiz.
Kukiz, pytany o to, czy aborcja w przypadkach dzieci ze stwierdzonym zespołem Downa powinna być zakazana, odpowiedział, że są to "kapitalne, bardzo dobre, kochane dzieci". – Sam fakt, że zespół Downa jest wystarczającym powodem, by mordować takie dzieci, jest rzeczą straszną. Każdemu, kto decyduje się na taki zabieg aborcji, zalecałbym dłuższy kontakt z takimi dziećmi. To chodzące dobro – przekonywał Kukiz.
– Rzecz taka, żeby zostawić dziecko, które oddycha samo, po to, żeby umarło, to jest coś strasznego – skwitował.
CZYTAJ TAKŻE:
Terlikowski: Dziecko konało godzinę. Za tę zbrodnię ktoś musi odpowiedzieć!
Bochenek ws. sporu o TK: Proponowaliśmy opozycji kompromis. Nie chcieli podjąć dialogu