Ks. Wachowiak pyta: jak można uczestniczyć we Mszy Św. i jednocześnie twierdzić „nie chcę tego człowieka w zasięgu wzroku”?
Jak można szczerze uczestniczyć we Mszy Świętej, przyjmować Komunię Świętą, mówić „jako i my odpuszczamy” i jednocześnie twierdzić „nie chcę tego człowieka w kościele w zasięgu wzroku”? Przykre. Puste wołanie o pojednanie – napisał na Twitterze ks. Daniel Wachowiak. Jego słowa odnoszą się do wypowiedzi wdowy po Pawle Adamowiczu, z którą wywiad ukaże się w „Newsweeku”.
Magdalena Adamowicz w następujący sposób skomentowała obecność władz państwowych na pogrzebie. – Prawdę mówiąc, miałam wątpliwości czy oni w ogóle powinni tam być. Dałam sygnał, że nie chcę ich w zasięgu swojego wzroku, że nie życzę sobie nikogo z rządu.
Cały wywiad ukaże się w najnowszym wydaniu tygodnika „Newsweek”.
Jej słowa skomentował ks. Wachowiak: jak można szczerze uczestniczyć we Mszy Świętej, przyjmować Komunię Świętą, mówić „jako i my odpuszczamy” i jednocześnie twierdzić „nie chcę tego człowieka w kościele w zasięgu wzroku”?
Jak można szczerze uczestniczyć we Mszy Świętej, przyjmować Komunię Świętą, mówić „jako i my odpuszczamy” i jednocześnie twierdzić „nie chcę tego człowieka w kościele w zasięgu wzroku”?
— ks. Daniel Wachowiak (@DanielWachowiak) 27 stycznia 2019
Przykre. Puste wołanie o pojednanie.