Krwawe zamachy na meczety w Christchurch. Polskie służby specjalne badają sprawę
Służby specjalne badają polskie wątki zamachu w Nowej Zelandii – poinformowali reporterzy RMF FM. Chodzi przede wszystkim o ewentualne kontakty napastnika z obywatelami naszego kraju.
Badane jest, czy zamachowiec przebywał kiedykolwiek w Polsce. Powodem jest między innymi kilkudziesięciostronicowy manifest, który przed zamachem opublikował jeden z napastników – wymienia w nim nazwę naszego kraju.
Okazało się też, że na magazynkach do broni maszynowej, której używali zamachowcy, jest też polskie nazwisko – Feliksa Kazimierza Potockiego – hetmana, który walczył z Turkami między innymi pod Wiedniem (namalowana jest również data 1683 r.), za czasów Jana III Sobieskiego.
W strzelaninach do których doszło w dwóch meczetach w Christchurch w Nowej Zelandii zginęło 49 osób, a 20 jest rannych.
Analiz obrazków na karabinie ciąg dalszy (to turecka TRT więc 1683 to drugie oblężenie Wiednia a nie klęska pod Wiedniem) pic.twitter.com/eGAA0hiXKA
— Wojciech Szewko (@wszewko) 15 marca 2019
Zamachowiec z Christchurch zapowiada, że ów ruch antyimigrancki/antyislamski może rozpocząć się m. in w Polsce. I że należy wesprzeć te bratnie narody. Polska pojawia się też w innym kontekście choć dwuznacznym "I have been there" pic.twitter.com/75weTtH3ur
— Wojciech Szewko (@wszewko) 15 marca 2019
Jeden z zamachowców - zidentyfikowany jako 28 l Australijczyk Brenton Tarrant zamieścił manifest online oraz foto/video na żywo z ataku pic.twitter.com/Cls1yIejV1
— Wojciech Szewko (@wszewko) 15 marca 2019
Wiadomości
Wielkie koncerny pod lupą. Minister ds. sił lądowych Stanów Zjednoczonych ujawnia kulisy drogich zakupów zbrojeniowych
Wstrząsające słowa Kołakowskiej o jej związku. „Przez lata utrzymywał mnie na smyczy”. Karolak odpowiedział jednym słowem.
Najnowsze
Śliwka o Czarzastym na fotelu Marszałka Sejmu: To jest dla mnie scenariusz niezbyt przyjemny
Józef Piłsudski Pierwszym Marszałkiem Polski. 105 lat od historycznej uroczystości
Wielkie koncerny pod lupą. Minister ds. sił lądowych Stanów Zjednoczonych ujawnia kulisy drogich zakupów zbrojeniowych