Koronawirus w kolejnych krajach. W Bułagarii potwierdzono 4 przypadki zakażenia

W Bułgarii odnotowano cztery przypadki zakażenia nowym koronawirusem SARS-CoV-2 - poinformował w niedzielę Krajowy Ośrodek Chorób Zakaźnych i Pasożytniczych. Od czwartku obowiązuje szereg ograniczeń mających zapobiec rozprzestrzenianiu się chorób wirusowych.
Dwa przypadki zakażenia nowym koronawirusem potwierdzono w Płewenie w środkowej części kraju. Chodzi o 27-letniego mężczyznę, który przebywa na oddziale zakaźnym miejscowego szpitala oraz 61-latka, który również jest tam hospitalizowany.
W Gabrowie, w środkowej Bułgarii, zakażone są z kolei 2 kobiety. Choruje 75-letnia pacjentka przebywająca w szpitalu i kobieta z personelu medycznego tego szpitala, która zaraziła się od niej - poinformował Todor Kantardżijew, dyrektor bułgarskiego Ośrodka Chorób Zakaźnych i Pasożytniczych.
W Bułgarii od czwartku obowiązuje cały szereg ograniczeń, które mają zapobiegać rozprzestrzenianiu się wirusów powodujących choroby zakaźne - w tym grypę. Zamknięto szkoły i przedszkola, ograniczono spotkania i zgromadzenia publiczne, prowadzi się dezynfekcję komunikacji miejskiej. Osoby przyjeżdzające z krajów, gdzie szerzy się epidemia koronawirusa, muszą przechodzić kwarantannę.
O pierwszych dwóch wypadkach zakażenia nowym koronawirusem poinformowano w nocy z soboty na niedzielę.
Polecamy Hity w sieci
Wiadomości

Błaszczak o fatalnym zarządzaniu spółek Skarbu Państwa przez rząd 13 grudnia: obecna władza drąży kieszenie Polaków [WIDEO]
Nowy trener reprezentacji spóźnił się na własny ślub, a jego syn występuje w telewizji. Co wiemy o Janie Urbanie?
Rzecznik SN komentuje zarzuty bodnarowskiej prokuratury dla prof. Manowskiej: "nie trzymają się kupy"
Najnowsze

Błaszczak o fatalnym zarządzaniu spółek Skarbu Państwa przez rząd 13 grudnia: obecna władza drąży kieszenie Polaków [WIDEO]

Taki sztab szkoleniowy powołał Jan Urban. Internauci komentują wybór nowego selekcjonera

Marcin Hakiel wraca do rozstania z Kasią Cichopek. "Zadałem pytania, dostałem kłamstwa"

Rzecznik SN komentuje zarzuty bodnarowskiej prokuratury dla prof. Manowskiej: "nie trzymają się kupy"
