Konflikt na linii Rafako - Tauron. Czyżewski w Republice: to jest farsa [wideo]
"Ten konflikt to jest farsa. On trwa już wiele lat i przypomina konflikt starego małżeństwa, które chce się rozwieść, ale nie może, bo ciągle ma do załatwienia jakieś sprawy". W taki dość obrazowy Daniel Czyżewski z portalu Energetyka24 skomentował spór dotyczący spółek uczestniczących w procesie budowy bloku energetycznego w Jaworznie. Dziennikarz ocenił, że przedstawiciele obu firm powinni zaprzestać wzajemnego oskarżania się w mediach społecznościowych tylko siąść do stołu i coś wynegocjować, stwierdził na naszej antenie.
Premier nie ma kompetencji sądowych. Powinny to rozstrzygnąć organy do tego powołane. Skarb państwa jest oczywiście właścicielem spółek, ale ten konflikt wyszedł poza wszelkie granice i na interwencję MAP jest już zdecydowanie za późno, zaznaczył gość programu "Dzień z Republiką".
Tymczasem dziś Grupa Rafako zwróciła się do Tauron Wytwarzanie (skupiająca elektrownie spółka z grupy Tauron, przyp. red.) z propozycją powrotu do negocjacji. Strony ustalają dogodny termin ich przeprowadzenia. Przedstawiciele Tauron Wytwarzanie wyrazili wstępną zgodę na powrót do rozmów, poinformował Tauron.
"Liczymy na poważne rozmowy zmierzające do polubownego rozwiązania kwestii spornych. Warunkiem ich powodzenia jest wycofanie się Rafako z pomysłu dotyczącego nieuzasadnionych roszczeń, wydłużenia gwarancji oraz przedstawienia realnego harmonogramu usunięcia zidentyfikowanych wad i usterek", powiedział prezes spółki Tauron Wytwarzanie Trajan Szuladziński.
Przypomnijmy, Rafako było wykonawcą wartego ponad 6 mld zł nowego bloku energetycznego Taurona o mocy 910 megawatów w Jaworznie. Spółki od wielu miesięcy spierają się w związku z problemami w działaniu tego bloku. Przed tygodniem Tauron wezwał Rafako do zapłaty ponad 1,3 mld zł tytułem kar umownych i odszkodowań. Rafako w całości kwestionuje żądania Taurona, zapowiadając, że zamierza złożyć wniosek o upadłość. Z kolei w zeszły piątek Rafako wystąpiło do Taurona z roszczeniami na łączną kwotę 857,6 mln zł. Tauron uznał te roszczenia za nieuzasadnione.
W miniony poniedziałek strony spotkały się w ramach mediacji prowadzonych przed Sądem Polubownym przy Prokuratorii Generalnej RP. Po spotkaniu Tauron poinformował, że Rafako zerwało mediacje. Energetyczna spółka zadeklarowała jednocześnie otwartość na dalsze negocjacje. Z kolei Rafako oświadczyło, iż mediacje nie zostały zerwane, zapowiadając "złożenie propozycji ostatniej szansy". Teraz strony mają wrócić do rozmów.
Cała audycja do zobaczenia w oknie powyżej.