Były minister sprawy zagranicznych Radosław Sikorski chciał zabłysnąć na jednym z portali społecznościowych i stworzył sondę, w której zapytał, czy Antoni Macierewicz to stateczny polityk, czy świr. Jej wyniki wskazały, że zdaniem internautów szef MON, to stateczny polityk. Sikorski nie zamierza jednak przepraszać ministra Macierewicza. "Panie Ministrze Macierewicz, według 59% głosujących jest Pan statecznym politykiem, według 41% jest Pan świrem. Gratuluję." – napisał Sikorski.
Wydawało się, że Radosław Sikorski nie będzie chciał dłużej brnąć w temat sondy, którą stworzył na Twitterze. Jej pytanie nawiązywało do jednego z ostatnich tweetów Sikorskiego, w którym nazwał szefa MON "świrem". CZYTAJ WIĘCEJ
Określenie to spotkało się z dosadną odpowiedzią Antoniego Macierewicza, który stwierdził, że Sikorski przegrał wszystko i jest dziś jednym z największych szkodników w Polsce. Szef resortu obrony przypomniał jednocześnie, jak Sikorski mówił o robieniu "laski Amerykanom". CZYTAJ WIĘCEJ
W związku z zamieszaniem, jakie wywołała sonda byłego szefa MSZ, Sikorski postanowił zapytać się użytkowników Twittera, czy szef MON, to "świr", czy "stateczny polityk". Sikorski najprawdopodobniej nie spodziewał się jednak, że wynik sondy będzie inny od zamierzonego. Jednak zdaniem 59 proc. głosujących minister Macierewicz, to stateczny polityk.
Panie Ministrze @Macierewicz_A, według 59% głosujących jest Pan statecznym politykiem, według 41% jest Pan świrem. Gratuluję.
— Radosław Sikorski (@sikorskiradek) 17 maja 2016
Co ciekawe, wcześniej na sondę Sikorskiego zareagował dziennikarz TVP Samuel Pereira, który stworzył własną sondę i zapytał, czy pisanie w przeddzień szczytu NATO do szefa polskiego MON per "świrze" - to prezent od Radka Sikorskiego dla Polski czy Rosji. Taka odpowiedz nie spodobała się Sikorskiemu, który nie tylko zablokował dziennikarza, ale również nazwał oszołomem i oportunistą.