– Ja się nie dziwię, że w prasie europejskiej po debacie w PE utrzymuje się ton bardzo krytyczny wobec Polski. To boli, to niepokoi, z tego trzeba wyciągnąć jeden wniosek, że nie wystarczy ładnie od strony retoryki wygłosić przemówienie, trzeba zmienić własną politykę w kraju. I zakończyć wojnę z TK – powiedział na antenie Polsat News były prezydent, Bronisław Komorowski.
Rozmowa dotyczyła głównie obecnej sytuacji w Polsce. Na pytanie prowadzącego o to, co zrobić, aby Polska miała lepszą opinię na Zachodzie odpowiedział: – Po pierwsze nie robić głupot, a głupoty są robione. To szkodliwe nie tylko dla wizerunku Polski za granicą, ale i szkodliwe dla Polski, dla samego ustroju demokratycznego – oznajmił.
Pytany o sytuację związaną z Trybunałem Konstytucyjnym powiedział: – Naprawdę trudno zrozumieć, dlaczego po zdobyciu pełni władzy PiS zaczęło swoje rządy od demolowania TK. Ja tego nie rozumiem, dlatego, że każdy kto zna przepisy prawa polskiego, ustrój Polski, konstytucję, odpowiednie ustawy, wie, że PiS, gdyby chciało mieć mocniejszą pozycję w Trybunale wystarczyłoby, żeby poczekało (...) Ja tego nie rozumiem, tak uprawianej polityki, robienia awantury, niszczenia TK, wystawiania siebie samego, bo to rząd i prezydent, a także i Polski na zarzuty, że psuje demokrację, że nie pasuje do europejskiego obrazka". Czytaj więcej...
Były prezydent dał radę obecnym rządzącym, aby "nie niszczyli tego, co dobrze funkcjonowało".
W wywiadzie wyraził też pogląd, że – w dużej mierze – przyczyną złego postrzegania Polski przez Unię Europejską jest... pozbycie się przez premier Beatę Szydło flag UE z Urzędu Rady Ministrów i nieprzemawianie na ich tle. Czytaj więcej...