Komendant główny policji odchodzi ze stanowiska
Komendant główny policji Marek Działoszyński zwrócił się z prośbą o możliwość złożenia raportu odejścia ze służby. Minister Teresa Piotrowska po otrzymaniu wniosku wystąpi do premier o odwołanie go z funkcji komendanta głównego. Jego miejsce zajmie najprawdopodobniej gen. Krzysztof Gajewski, dotychczasowy pierwszy zastępca.
- Komendant umotywował swoją decyzję ważnymi względami osobistymi. Zapowiedział, że w najbliższy poniedziałek złoży rezygnację. Minister Teresa Piotrowska po otrzymaniu wniosku wystąpi do Prezesa Rady Ministrów o odwołanie Marka Działoszyńskiego z funkcji Komendanta Głównego Policji - powiedziała PAP rzeczniczka MSW Małgorzata Woźniak.
- Jednocześnie podkreślamy, że współpraca między MSW a KGP przebiega właściwie i jest prowadzona na bieżąco - dodała.
Portal rmf24.pl informował wcześniej, że Działoszyński nie miał dobrych stosunków z Ministerstwem Spraw Wewnętrznych, często dochodziło miedzy nimi do kłótni i różnic w postrzeganiu wielu kwestii.
Wysocy rangą oficerowie policji z KGP, podczas rozmowy z dziennikarzami RMF FM przyznali, że generał jest zmęczony tą sytuacją i dlatego zadecydował się dejść na emeryturę.
Marek Działoszyński jest szefem policji od 2012 roku.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Szef policji skończy służbę... z emeryturą ponad 10 tys. zł
Działoszyński zakończył misję, Derdziuk zakończył misję, kiedyś Bush też zakończył misję.
— Łukasz Warzecha (@lkwarzecha) luty 6, 2015
@lkwarzecha to prawda. Powinien wyleciec dawno, po wewnetrznym postepowaniu dysc.
— Wojciech Wybranowski (@wybranowski) luty 6, 2015