„Dziennik Gazeta Prawna” wskazuje kolejne skandaliczne przykłady dzikiej reprywatyzacji w Warszawie. Tym razem rażące zaniedbania dotyczyły kamienicy przy ul. Łochowskiej 38 na warszawskiej Pradze. Jak podają dziennikarze, połowę praw do reprywatyzowanej kamienicy przyznano „nieznanemu z miejsca pobytu” Józefowi Pawlakowi, który zmarł w 1949 r!
Warszawscy urzędnicy podjęli decyzję o zwrocie kamienicy, w której mieszkały 24 rodziny, osobie mającej 128 lat, a konkretnie– prawnikowi, który uznał, że będzie reprezentował jej interesy.
Decyzje zwrotowe na rzecz osób, których miejsce pobytu było nieznane, były możliwe dzięki ekspertyzie, którą w 2008 r. przygotowała ówczesna radca prawna Ratusza Alina Domańska.
Według rzeczniczki warszawskiego ratusza Agnieszki Kłąb, urzędnicy nie mogli traktować kuratora ustanowionego przez sąd jak oszusta. Przypomniała, że ostatecznie kamienica przy ul. Łochowskiej nie została zwrócona.
00 Tyle, że to nie zasługa ratusza. Zrobiliśmy to w ramach dzielnicy – komentuje burmistrz Pragi Północ Wojciech Zabłocki. Jego zdaniem, w archiwach łatwo można było sprawdzić, czy dana osoba nie żyje.
Burmistrz dzielnicy złożył już zawiadomienia do prokuratury w sprawie pięciu nieruchomości i zapowiada kolejne.