Po godzinie 9 w Trybunale Konstytucyjnym rozpoczęła się rozprawa ws. zgodności z konstytucją nowelizacji ustawy o TK autorstwa Prawa i Sprawiedliwości. Nowelizacja z 19 listopada została zaskarżona przez posłów Platformy Obywatelskiej, Rzecznika Praw Obywatelskich Adama Bodnara, Krajową Radę Sądownictwa oraz I prezesa Sądu Najwyższego prof. Małgorzatę Gersdorf.
W ocenie PO przepisy uchwalone przez PiS nie są zgodne z konstytucyjnym zapisem stanowiącym, że Polska jest państwem prawa oraz z zasadami: przyzwoitej legislacji, zaufania do państwa i stanowionego przez nie prawa, proporcjonalności i niedziałania prawa wstecz.
Politycy PO wskazują także, że zapis dotyczący przyjmowania ślubowania od sędziego w 30 dni od wyboru oznacza "postawienie prezydenta w roli tego, kto będzie oceniał, czy dany sędzia zasługuje na to, by złożył przed nim przyrzeczenie".
Zdaniem polityków głównej partii opozycyjnej wątpliwości prawne budzi też skrócenie kadencji prezesów TK. Co do zasady jednak jest za określeniem długości trwania kadencji prezesów TK.
Rzecznik Praw Obywatelskich zaskarżył całą nowelizację. Tłumaczył to m.in. naruszeniem trybu jej uchwalania.
Najnowsze
Republika zdominowała konkurencję w Święto Niepodległości - rekordowa oglądalność i wyświetlenia w Internecie