Kluby "Gazety Polskiej" popierają porozumienie ws. Pomnika Katyńskiego
Koalicja Klubów "Gazety Polskiej" i organizacji polonijnych działających w USA poparła porozumienie w sprawie przesunięcia Pomnika Katyńskiego w Jersey City. Wydane w tej sprawie oświadczenie zostanie dziś odczytane na odbywającym się w Spale XIII Zjeździe Klubów "Gazety Polskiej".
Jego autorzy podkreślili, że Pomnik Katyński stanowi ważną, integralną część dziedzictwa kulturowego i historycznego miasta Jersey City oraz lokalnej Polonii. Przypomnieli, że plany jego usunięcia wywołały oburzenie i protesty wielu środowisk. Wyrazili jednak zadowolenie, że w wyniku rozmów i negocjacji udało się znaleźć konsensus polegający na przesunięciu pomnika w nieodległe miejsce, które zostanie nazwane "Katyń Memorial Square", czyli "Plac Pomnika Katyńskiego". Teren ten zostanie przekazany stronie polskiej w użytkowanie wieczyste, a koszty przeniesienia monumentu poniesie miasto Jersey City.
W oświadczeniu zwrócono uwagę, że kompromis popiera zarówno Komitet Pomnika Katyńskiego, jak i twórca monumentu Andrzej Pityński. Podkreślono także rolę, jaką w negocjacjach odegrał wysłannik premiera Mateusza Morawieckiego Eric Lubaczewski (dyrektor wykonawczy Polskiej Izby Handlowej w USA) oraz konsul RP w Nowym Jorku Maciej Golubiewski.
Sygnatariuszami oświadczenia są między innymi Komitet Obchodów Rocznicy Katastrofy Smoleńskiej i Ludobójstwa Katyńskiego w Amerykańskiej Częstochowie, w tym jego honorowy przewodniczący Antoni Macierewicz, Kluby Gazety Polskiej ze wschodniego wybrzeża USA oraz z Chicago, rodziny Radia Maryja, Reduta Dobrego Imienia oraz organizacje kombatanckie.
W osobnym oświadczeniu koordynator Klubów Gazety Polskiej na USA i Kanadę Maciej Rusiński skrytykował działania grupy Polonii pod nieformalnym przewodnictwem nowojorskiego adwokata Sławomira Platty, która próbuje storpedować porozumienie. Maciej Rusiński napisał, że Sławomir Platta wielokrotnie podawał nieprawdziwe informacje i że wykorzystuje sprawę pomnika do własnej kampanii wyborczej do stanowego Senatu. Jako przykład podał rozpowszechnianie przez Sławomira Plattę plotki, że w pomnik wmurowano prochy poległych w Katyniu.