Przejdź do treści
Katowice: kierowca autobusu, który przejechał 19-latkę, usłyszał zarzut zabójstwa. Miał być pod wpływem leków
Fot. PAP/Andrzej Grygiel

Kierowca katowickiego autobusu, pod którego kołami w sobotę zginęła 19-latka, miał zażywać opioidowy lek przeciwbólowy — wynika z nieoficjalnych informacji. W niedzielę sprawca wypadku usłyszał zarzut zabójstwa i usiłowania zabójstwa.

Jak dowiedział się nieoficjalnie portal polsatnews.pl, kierowca autobusu miał zażywać lek opioidowy, a także antydepresanty. Zgodnie z ulotką lek ów może powodować senność i zawroty głowy, a podczas leczenia nie należy prowadzić pojazdów.

Prokuratura Okręgowa w Katowicach postawiła mężczyźnie zarzuty zabójstwa oraz usiłowania zabójstwa dwóch osób. Za te czyny mężczyźnie grozi kara do 25 lat pozbawienia wolności lub dożywocie.

Policja nadal bada sprawę

31-latek został przewieziony do Prokuratury Rejonowej Katowice-Północ w niedzielę krótko przed 10.30. Wcześniej policja przekazała prokuraturze dotychczas zgromadzony materiał dowodowy, m.in. zebrane dotąd zeznania świadków oraz ustalenia poczynione dzięki nagraniom wypadku — zarówno tym z monitoringu, jak i tym wykonanym smartfonami przez świadków.

Jak poinformowała rzeczniczka katowickiej policji podkomisarz Agnieszka Żyłka, przesłuchania kolejnych świadków w tej sprawie są prowadzone także w niedzielę od rana. Chodzi m.in., o osoby, które w sobotę nie mogły zeznawać, ponieważ były pod wpływem alkoholu.

Autobus ciągną dziewczynę przez kilkadziesiąt metrów

Do wypadku doszło w sobotę przed szóstą rano opodal przejścia dla pieszych w pobliżu zbiegu ulic Mickiewicza i Stawowej — w ścisłym centrum Katowic. Na dostępnym w mediach społecznościowych amatorskim nagraniu widać, jak kierowca autobusu najeżdża na grupę młodych ludzi, z których część uczestniczyła w bójce na pasie ruchu. Nastolatka znika pod kołami pojazdu, który ciągnie ją przez kilkadziesiąt metrów, zaś jeden z mężczyzn jest popychany przez jadący autobus.

Kondolencje bliskim ofiary złożyli prezydenci: Katowic, gdzie doszło do tragedii, oraz Świętochłowic, gdzie mieszkała 19-latka - matka dwojga małych dzieci. „Rodzinie Zmarłej składam wyrazy głębokiego współczucia. Zrobimy wszystko, co w naszej mocy, by pomóc wyjaśnić przyczyny tej tragedii” - napisał na Facebooku prezydent Katowic Marcin Krupa, przyznając, iż „ta tragiczna sytuacja budzi wiele emocji”.

polsatnews.pl/radiozet.pl

Wiadomości

Sikorski czy Trzaskowski? Dziś głosowanie w prawyborach KO

KO rządzi. Prawie połowa Polaków ma problemy finansowe

Karambol na A4. Jest ofiara śmiertelna

Przełom w Szwecji? Wzywa do wstrzymania nadawania obywatelstw

Byli na wysokości 9 km! Powiedział stewardesie, że musi wyjść...

Startuje Puchar Świata w skokach narciarskich. Będzie 100?

Bolsonaro jak Trump. Chcą uniemożliwić start byłemu prezydentowi

Netanjahu może lecieć do Argentyny. Milei kontestuje wyrok MTK

Demonstracje na Kubie. Dramatyczne hasła protestujących

Kanada aresztuje Netanjahu. Trudeau jasno przeciw Izraelowi

Kobieta prokuratorem generalnym USA. Kartele mają problem

Nazwał decyzję MTK "antysemickim posunięciem"

Sejm debatował nad projektem w sprawie dodatkowego urlopu

Zełenski: Atak nową rakietą to eskalacja wojny. CO na to NATO?

Niemieckie SPD idzie w zaparte. Upadł Scholz! Niech żyje Scholz!

Najnowsze

Sikorski czy Trzaskowski? Dziś głosowanie w prawyborach KO

Byli na wysokości 9 km! Powiedział stewardesie, że musi wyjść...

Startuje Puchar Świata w skokach narciarskich. Będzie 100?

Bolsonaro jak Trump. Chcą uniemożliwić start byłemu prezydentowi

Netanjahu może lecieć do Argentyny. Milei kontestuje wyrok MTK

KO rządzi. Prawie połowa Polaków ma problemy finansowe

Karambol na A4. Jest ofiara śmiertelna

Przełom w Szwecji? Wzywa do wstrzymania nadawania obywatelstw