Premier Beata Szydło podała się do dymisji, która została przyjęta. Premierem zostanie Mateusz Morawiecki. O komentarz poprosiliśmy Dorotę Kanię, redaktor naczelną Telewizji Republika.
TelewizjaRepublika.pl: Jak ocenia pani dzisiejszą dymisję premier Beaty Szydło?
Dorota Kania: O tym, że Mateusz Morawiecki ma zostać premierem mówiło się od kilku dni. Były również przedstawiane inne scenariusze, okazało się, że ten został zrealizowany. Z tego co wiemy do tej pory to premier Beata Szydło ma mieć bardzo eksponowaną rolę, a Mateusz Morawiecki ma zająć się gospodarką już jako premier. Wydaje się, że to słuszny kierunek, ostatnie komentarze po wizytach zagranicznych Mateusz Morawieckiego pokazują, że jest on cenionym przez partnerów zagranicznych politykiem. Realizowana przez niego polityka gospodarcza zyskuje uznanie nie tylko za granicą, ale i w Polsce. Widać, że ten kierunek jest dobry. Kierownictwo PiS doceniając zasługi Mateusza Morawieckiego i jego umiejętności powierzyło mu stanowisko premiera.
Polacy nie będą zdezorientowani? W sondażach wyrażali zaufanie do pani premier…
To, że pani premier Beata Szydło jest ceniona przez Polaków jest zrozumiałe. Po pierwsze jest twarzą dwóch udanych kampanii – prezydenckiej i parlamentarnej. Udało się jej osiągnąć wiele rzeczy, natomiast teraz jest półmetek okresu sprawowania władzy przez Prawo i Sprawiedliwość i myślę, że przeznaczone jest dla niej inne, równie eksponowane stanowisko. Z tego co dzisiaj wiemy to pani premier nie będzie odsunięta od polityki, będzie na jej froncie, to jest najważniejsze. To, że odchodzi nie jest dla niej żadna karą, myślę, że będzie w dalszym stopniu twarzą Prawa i Sprawiedliwości. Będzie to twarz bardzo pozytywna, kojarząca się z sukcesami. Okres jej władzy to cały ciąg sukcesów zaczynając od programu „Rodzina 500 +”, później był szczyt NATO w Warszawie, mamy świetną politykę prorodzinną, rozwijającą się gospodarkę. Trzeba oczywiście mówić o Mateuszu Morawieckim jako ministrze odpowiadającym za gospodarkę i ministrze Antonim Macierewiczu jako o ministrze odpowiadającym za MON, który był głównym uczestnikiem szczytu NATO. Jednak bez sprawnego premiera, bez pani premier Beaty Szydło, wiele rzeczy by się nie udało. O tym trzeba pamiętać. Beata Szydło nie jest odsuwana w cień i wyborcy Prawa i Sprawiedliwości są w stanie przyjąć taką argumentację.