Szef PiS Jarosław Kaczyński został zapytany w Sejmie przez dziennikarzy, czy zapowiedziane przez premiera Donalda Tuska powołanie komisji ds. badania rosyjskich wpływów w Polsce, która być może rozpocznie prace w przyszłym tygodniu, to dobry krok. Kaczyński bezbłędnie odpowiedział: "Jeżeli przed komisją ds. badania wpływów rosyjskich głównym podejrzanym będzie premier Donald Tusk, to jej powołanie będzie dobrym krokiem".
Szef PiS został zapytany w Sejmie przez dziennikarzy, czy zapowiedziane przez premiera Donalda Tuska powołanie komisji ds. badania rosyjskich wpływów w Polsce, która być może rozpocznie prace w przyszłym tygodniu, to dobry krok. "No jeżeli tam głównym bohaterem, podejrzanym będzie premier, to tak" - odpowiedział Kaczyński.
Premier zapowiedział we wtorek, że powołana zostanie komisja rządowa ds. badania wpływów rosyjskich i białoruskich w Polsce. Rząd ma zająć się projektem ustawy ws. jej powołania na posiedzeniu 21 maja. Został on przygotowany przez ministra koordynatora służb specjalnych, od niedawna również szefa MSWiA Tomasza Siemoniaka.