Prowokatorzy znów zakłócili miesięcznicę. Ostre słowa Kaczyńskiego
"W każdym społeczeństwie są tacy ludzie, ale oni w żadnym razie nie mogą być podstawą władzy, ani dobrej, ani złej. Oni mogą być podstawą władzy tylko zdradzieckiej, obcej i taką władzę mamy dzisiaj w Polsce" - mówił dziś na Placu Piłsudskiego w Warszawie prezes PiS, Jarosław Kaczyński.
Dziś rano, jak co miesiąc, mszą świętą w intencji ofiar tragedii smoleńskiej, rozpoczęło się wspomnienie katastrofy. Uczestnicy - z prezesem PiS, Jarosławem Kaczyńskim na czele, udali się na Plac Piłsudskiego, by złożyć kwiaty pod pomnikiem ofiar tragedii z 2010 roku oraz śp. prezydenta Lecha Kaczyńskiego.
Prezes PiS z mocnym przemówieniem
Nie zabrakło, jak zresztą co miesiąc, grupy bojówkarzy i prowokatorów, którzy przeszkadzali w spokojnym upamiętnieniu poległych.
Jest jak zwykle, policja nie wykonuje swoich obowiązków. Kontrdemonstracja, jeśli to wolno tak nazwać, bo to w gruncie rzeczy jest wystąpienie agentury Putina tutaj i to nie powinno być tolerowane, ale nawet gdyby była zwykłą demonstracja, to powinna być oddalona o co najmniej 100 metrów. Tak się oczywiście nie dzieje.
- mówił.
I dalej: "w dzisiejszej Polsce prawo nie obowiązuje i dowiadujemy się o tym każdego dnia. Najsmutniejsze jest to, że ludzie, którzy pozwalali przez osiem lat okradać Polskę na dziesiątki miliardów złotych, przez VAT, poprzez podatki o paliw, od alkoholu, ci ludzie ośmielają się dziś oskarżać tych, którzy kupowali np. bojowe wozy straży pożarnej dla OSP albo wspierali inne przedsięwzięcia społeczne. To istota obecnej sytuacji i istota tego, co przeżywamy każdego miesiąca. Już się wydawało, że można to jakoś opanować, ale cóż - tu policja chroni tych, którzy postawili haniebny wieniec z haniebnym napisem, który jest niczym innym jak putinowską propagandą, bezczelną działalnością agenturalną".
Jarosław Kaczyński przyznał, że "przyjdzie kres tego czasu i prawdziwa sprawiedliwości".
Miejcie tę nadzieję i pamiętajcie o jednym. Oni się chwytają w tej chwili wszelkich metod, prawo nie obowiązuje, zostało zniesione. Działalność obecnego ministra sprawiedliwości to po prostu drwiny z prawa, a działalność Tuska i tego pana to drwiny ze społeczeństwa, te przyjęcia z żurkiem itd. to nic innego, jak odwoływanie się do tej najmarniejszej, najbardziej żałosnej, najbardziej bezwartościowej części społeczeństwa. W każdym społeczeństwie są tacy ludzie, ale oni w żadnym razie nie mogą być podstawą władzy, ani dobrej, ani złej. Oni mogą być podstawą władzy tylko zdradzieckiej, obcej i taką władzę mamy dzisiaj w Polsce. Ale zwyciężymy
Źródło: Republika
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X