Prezes PiS Jarosław Kaczyński w liście do uczestników odbywającej się w niedzielę w Toruniu Międzynarodowej Konferencji "Pamięć i nadzieja", poświęconej Polakom ratującym Żydów w czasie drugiej wojny światowej, wskazał, że ich wybory były decyzjami heroicznymi.
"Punktem wyjścia dla tych rozważań papieża-Polaka był - jak pamiętamy - heroiczny czyn św. Maksymiliana Marii Kolbe, który ofiarował się na śmierć głodową w zamian za zachowanie przy życiu nieznanego mu współwięźnia. To był wyjątkowy akt chrześcijańskiej miłości bliźniego. To było świadectwo wiary najwyższej próby. Ale ten jednostkowy, wielki duchowy triumf nad totalitarnym zniewoleniem ucieleśniał się w papieskim kazaniu niedającą się w praktyce ogarnąć różnorodność zwycięstw dobra nad skrajnym złem" - wskazał Kaczyński w liście, który podczas konferencji odczytał wicemarszałek Sejmu Joachim Brudziński.
"Ich wybory były decyzjami heroicznymi. Choć wokół szalał terror, choć za pomoc bliźniemu żydowskiego pochodzenia groziła całej rodzinie zazwyczaj okrutnie zadawana śmierć. Sprawiedliwi - na przekór atmosferze strachu i niepewności - ratowali prześladowanych Żydów. Wielu z nich - jak choćby rodzina Ulmów czy rodzina Kowalskich, by odwołać się do najbardziej znanych przykładów - za tę solidarność z drugim człowiekiem płaciła najwyższą cenę" - przypomniał Kaczyński.
Lider PiS zwrócił uwagę, że te "liczne akty afirmacji człowieczeństwa w czasach dziejowego kataklizmu, jakim była II wojna światowa, czynią Sprawiedliwych naszymi bohaterami, nakazują nam pielęgnować pamięć o ich heroizmie oraz szerzyć przez pogłębianie wiedzy prawdę o nich, prawdę o faktycznych rozmiarach pomocy udzielonej Żydom przez Polaków".
"Składając hołd naszym bohaterom, módlmy się o to byśmy jako Naród, już nigdy nie musieli stawiać czoła jakiemukolwiek totalitaryzmowi" - zakończył Kaczyński.