Kacprzak: Adam Nawałka przegrał ten mecz, bo bał się zaryzykować
Gościem Emilii Pobłockiej w poranku Telewizji Republika był Rafał Kacprzak, dziennikarz sportowy Telewizji Republika – To spotkanie trzeba było zacząć spokojnie, wyrachowanie. To nie był ten spokój. Nie było tej chęci pójścia do przodu. Polacy jakby się trochę bali, jakby byli stremowani tym pierwszym meczem na Mundialu. I to była ta presja - ocenił spotkanie Polska - Senegal.
– Nie można powiedzieć, że nic się nie stało, bo stało się bardzo dużo. (...) To było najgorsze wykonanie, jeżeli chodzi o mecz pod wodzą Adama Nawałki. Nikt się tego nie spodziewał – ocenił Rafał Kacprzak.
– Od samego początku meczu, jak tylko minęło 5 minut meczu miałem wrażenie, że coś jest nie tak. (...) To nie chodzi o to, że Polacy nie potrafią grać w piłkę, że są nieprzygotowani. Bo w spotkaniu z Chile pokazali, że można grać pressingiem - zauważył ekspert.
– To spotkanie trzeba było zacząć spokojnie, wyrachowanie. To nie był ten spokój. Nie było tej chęci pójścia do przodu. Polacy jakby się trochę bali, jakby byli stremowani tym pierwszym meczem na Mundialu. I to była ta presja - zauważył.
– Niestety wróciły złe demony z przeszłości. Przegrywamy pierwszy mecz. (...) Z wygraniem pierwszego meczu nie chodzi tylko o to, żeby sobie otworzyć furtkę, ale o to, żeby wejść dobrze w Mundial. Najlepszy przykład Rosja. Pierwszy mecz pewnie wygrany z Arabią Saudyjską i teraz do Egiptu podeszli na spokojnie - stwierdził Rafał Kasprzyk.
– Kubeł lodowatej głowy został wylany na głowy. Czy są szansę, abyś ograli Kolumbię? Myślę, ze tak - powiedział.
– To nie jest tak, że Polacy zapomnieli, jak grać w piłkę. (...) Ten gol Grzegorza Krychowiaka pokazuje, że stałe fragmenty są rzeczywiście przećwiczone. Polacy w Arłamowie bardzo dużo trenowali stałe fragmenty gry, więc widać, że ten element jest dobrze przygotowany - zauważył dziennikarz sportowy.
– Wczoraj nie było ataku pozycyjnego, szczególnie w pierwszej połowie - stwierdził.
– Michał Pazdan na tle Thiago Cionka wypadł wręcz rewelacyjnie, ale też nie zagrał jakiegoś wielkiego spotkania. Kamil Glik musi wrócić. On jest potrzebny po to, żeby poukładać tę drużynę - ocenił Rafał Kacprzak.
– Jeżeli mogę taki malutki plusik postawić przy którymś z zawodników to jest to Dawid Kownacki. Adam Nawałka przegrał ten mecz, bo bał sie zaryzykować - Cionek za Bednarka, Arkadiusz Milik za późno zdjęty - dodał.