Jutro przy okrągłym stole, który rozpocznie się o 12.00 na PGE Stadionie Narodowym zasiądzie ok. 80 osób – poinformował w środę szef KPRM Michał Dworczyk. Obrady można będzie śledzić na antenie Telewizji Republika. Są już pierwsze informacje dotyczące tego, jakie propozycje mogą być brane pod uwagę na obradach.
Wicepremier Beata Szydło skomentowała na antenie TVP1 zaproponowaną wczoraj przez premiera nowelizację oświaty. Była także pytana o doniesienia "Dziennika Gazety Prawnej", według której prezes PiS Jarosław Kaczyński przygotowuje propozycję dla nauczycieli, zakładającą powrót do wcześniejszej emerytury i dobrowolny wybór czasu pracy.
Beata Szydło oznajmiła, że o ewentualnych zmianach dotyczących prawa oświatowego i matur rozmowy toczyły się już wcześniej.
- Byliśmy przygotowani na taką ewentualność, ale rząd czekał na decyzję związków zawodowych - powiedziała wicepremier Beata Szydło.
Podkreśliła, że najważniejszą sprawą dla rządu jest teraz umożliwienie młodzieży zdawania matur i to, by przebiegły one bez zakłóceń.
- Zmiany dotyczące prawa oświatowego były przygotowane również w ministerstwie edukacji narodowej, na ten temat rozmawiałam z minister Zalewską jeszcze przed świętami. Bardzo dobrze, że pan premier ogłosił ten plan. Nie ma w ten chwili dla rządu ważniejszej sprawy - podkreśliła Beata Szydło.
Wicepremier wyraziła również nadzieję, że strajk nauczycieli szybko zakończy się, a do piątkowych rozmów przy okrągłym stole zasiądą związki zawodowe nauczycieli, rodzice i organizacje społeczne.
Rządowy projekt nowelizacji oświaty, którym ma dziś zająć się Sejm, ma umożliwić dopuszczenie uczniów ostatnich klas szkół średnich do matury pomimo trwającego strajku nauczycieli.
Jak donosi "DGP", osoby odpowiedzialne w PiS za edukację są już po pierwszych rozmowach z Jarosławem Kaczyńskim. Prezes partii miał zlecić sformułowanie na piśmie propozycji dla nauczycieli. "DGP" poznał główne założenia opracowywanego na Nowogrodzkiej planu.
Kluczowym elementem ma być właśnie zwiększenie czasu pracy - nawet do 24 godzin tygodniowo. Jednocześnie, na rok lub dwa, proponuje się przywrócenie w Karcie nauczyciela przepisu, który pozwoliłby nauczycielom odejść na wcześniejszą emeryturę po 30 latach pracy, w tym 20 lat w oświacie (z tzw. kredą), niezależnie od wieku. Ten przywilej został nauczycielom odebrany w 2008 roku.