Justin Bieber zamieścił na Instagramie odnośnik do artykułu, w którym po raz pierwszy ujawnia prawdę o problemach zdrowotnych.
W artykule "TMZ" muzyk wyznał, że sam dopiero niedawno dowiedział się, że choruje na boreliozę. Na dodatek wystąpił u niego poważny przypadek chronicznej mononukleozy.
Bieber wylicza, że choroba wpłynęła negatywnie na jego skórę, funkcje mózgu, spowodowała spadek energii i pogorszenie się ogólnego stanu zdrowia.
"Wszystko to będzie dokładnie wytłumaczone w serialu dokumentalnym, który zamieszczę wkrótce na YouTube" – zapowiedział młody gwiazdor.
Bieber dodał, że ostatnie lata były dla niego trudne, ale właściwe leczenie mu pomaga. Choć jak sam podkreśla, jego przypadek jest na razie nieuleczalny.
Wyświetl ten post na Instagramie.Post udostępniony przez Justin Bieber (@justinbieber) Sty 8, 2020 o 12:29 PST