Przejdź do treści
09:40 Ukraina: Trzy osoby zabite i 40 rannych w Kijowie w wyniku rosyjskiego ataku
09:10 Lubuskie: Po śmiertelnym wypadku zablokowana DW158 niedaleko Gorzowa Wlkp.
08:37 Ukraina: Drony uderzyły w magazyn ropy dla rosyjskiego lotnictwa strategicznego
07:21 Świat: Ceny ropy w USA spadły, ale są na dobrej drodze do zwyżki w skali całego tygodnia
05:39 Polska: 15. rocznica beatyfikacji ks. Jerzego Popiełuszki, duszpasterza ludzi pracy i Solidarności
Wydarzenie Klub Gazety Polskiej zaprasza do podpisywania list poparcia referendum lokalnego w Piotrkowie Trybunalskim. 6.06 (piątek), przy Akademi Piotrkowskiej na ul. Słowackiego od godz. 14.00
Wydarzenie Klub „Gazety Polskiej” Gdańsk II zaprasza na protest - Nie dla nielegalnej imigracji!, 8 czerwca (niedziela), g. 12, pod Radą Miasta Gdańska ul. Wały Jagiellońskie 1
NBP NBP informuje: Prof. Adam Glapiński, Prezes NBP: „Polska ma już 509 ton złota – więcej niż Europejski Bank Centralny! To dowód na skuteczną strategię, która wzmacnia wiarygodność Polski i buduje bezpieczeństwo finansowe obywateli"

Jest zawiadomienie do prokuratury ws. spoliczkowania Boniego

Źródło: Flickr/Piotr Drabik/CC

Ministerstwo Spraw Zagranicznych kieruje zawiadomienie do prokuratury w sprawie spoliczkowania eurodeputowanego PO Michała Boniego przez europosła Janusza Korwin-Mikkego - poinformował rzecznik MSZ Marcin Wojciechowski.

Do incydentu doszło podczas spotkania polskich europosłów, zorganizowanego przez MSZ.

Wojciechowski w komunikacie przesłanym PAP podkreślił, że na początku tego spotkania "doszło do niedopuszczalnego incydentu naruszenia nietykalności cielesnej posła Michała Boniego przez posła Janusza Korwina-Mikke".

MSZ wyraża ubolewanie z powodu incydentu

Jak dodał, MSZ kieruje zawiadomienie do prokuratury w tej sprawie. "Wyrażamy głębokie ubolewanie z powodu zaistniałego incydentu" - czytamy w komunikacie.

Wojciechowski podał, że spotkanie z polskimi posłami do Parlamentu Europejskiego odbyło się na zaproszenie ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego. "Celem spotkania było wypracowanie zasad jak najlepszej współpracy ze wszystkimi posłami, niezależnie od przynależności partyjnej, aby wspólnie zabiegać o polskie interesy w Unii Europejskiej" - dodał.

Boni na Twitterze tak zrelacjonował incydent: "Powiedziałem "dzień dobry" posłowi Korwin-Mikkemu, uderzył mnie w twarz. To nie jest normalne!!". Zaznaczył, że za różne rzeczy już przepraszał. "Z pokorą przyjmuję ataki! Ale jest granica!" - podkreślił.

Korwin-Mikke: Spoliczkowałem Boniego, bo obiecałem, że to zrobię

Korwin-Mikke powiedział, że spoliczkował Boniego, bo tak obiecał. - Kiedy w czasie debaty ws. ustawy lustracyjnej (w 1992 roku) Boni wypierał się, że był agentem SB i wyzywał mnie od idiotów, dałem mu słowo i go dotrzymałem. Przyznał się potem, że był agentem, od początku miałem rację - mówił Korwin-Mikke.

Dodał, że uderzył go w "dyskretnym miejscu", zatem nie spodziewał się, że Boni "pobiegnie z tym zaraz do mediów". Korwin-Mikke zapewnił, że nie obawia się ewentualnych konsekwencji. - Za komuny siedziałem, mogę posiedzieć i teraz - dodał.

Boni: Dostałem w twarz. To nie jest miłe

Boni, relacjonując zajście na antenie TVN24, zaznaczył, że wcześniej spotykał się z Korwin-Mikkem w PE i nie widział z jego strony "agresji i niechęci".

- Ale moim dzień dobry otrzymałem w twarz, dostałem w twarz. To nie jest miłe. Pan poseł powiedział, że się czuje urażony tym, że go atakowałem w '91 roku, kiedy była lista osób, które były wtedy uznane za agentów - mówił. Jak dodał swoje sprawy wyjaśnił w oświadczeniu w 2007 r. - Mówiłem o błędzie z '85 roku, kiedy pod szantażem podpisałem to, czego nie powinienem podpisywać. Ale to nie jest też tak, że będę nieustannie każdego osobiście przepraszał - powiedział Boni.

- Można się spierać merytorycznie, można nie akceptować czyjejś historii, czyichś poglądów, ale to chyba nie powód do tego, żeby naruszać tę prywatność w taki sposób poprzez uderzenie - podkreślił Boni.

Jak dodał zastanowi się, czy sam podejmie jakieś kroki w sprawie tego incydentu. "Przez te lata od 2007 roku z pokorą przyjmuję ataki w moją stronę kierowane mimo tych przeprosin. Są tacy w sieci, którzy nieustannie mnie atakują, że jestem agentem i nie wiadomo co robiłem. Nauczyłem się żyć z tym trudnym doświadczeniem, przyjmuję to z pokorą i nikogo nie atakuję, nie odpowiadam. Staram się służyć Polsce, służyć naszemu krajowi" - mówił polityk PO.

31 października 2007 r. Michał Boni, który otrzymał propozycję wejścia do rządu Donalda Tuska poinformował, że podpisał pod wpływem szantażu w 1985 r. deklarację współpracy z SB.

 

CZYTAJ TAKŻE:

Korwin-Mikke spoliczkował Boniego

pap

Wiadomości

Sroka chciała przesłuchać byłego szefa CBA. Ernest Bejda został zatrzymany!

Tusk przedstawi koalicjantom szkic expose w poniedziałek. Hołownia stroszy piórka: spróbujcie rządzić bez tych 5 procent

Sekret puszystej drożdżówki? Niewielki dodatek robi wielką różnicę

Tusk nie przekonał w swoim orędziu. Ten sondaż nie pozostawia złudzeń

Reprezentant Polski zawieszony za stosowanie dopingu! Grozi mu czteroletnia dyskwalifikacja

Burze dały się nam we znaki, grad, zalane posesje, powalone drzewa. Niestety, dziś też będzie grzmiało [WIDEO]

SPRAWDŹ TO!

WOŚP i Owsiak kontra TV Republika. Jest decyzja szefa KRRiT

Szczęsny zostaje w Barcelonie, ale numerem jeden ma być Garcia

Bronił granicy, zginął z rąk nielegalnego migranta. Sierż. Sitek zmarł rok temu

Jaki plan dla Polski ma koalicja 13 grudnia?

Kto stanie na czele, gdy Karol Nawrocki odejdzie?

Zaszydził z Tuska: gratulacje geniuszowi, który kieruje polskim rządem

NFZ w trudnej sytuacji. Pieniędzy nie ma i...

Pożary w Kanadzie spowalniają wydobycie ropy. Ewakuacje tysięcy

Żukowska: nikt nie wie, że jest jakaś prezydencja i że Polska ją ma

Najnowsze

Sroka chciała przesłuchać byłego szefa CBA. Do jego domu wparowała policja

Reprezentant Polski zawieszony za stosowanie dopingu! Grozi mu czteroletnia dyskwalifikacja

Burze dały się nam we znaki, grad, zalane posesje, powalone drzewa. Niestety, dziś też będzie grzmiało [WIDEO]

SPRAWDŹ TO!

WOŚP i Owsiak kontra TV Republika. Jest decyzja szefa KRRiT

Szczęsny zostaje w Barcelonie, ale numerem jeden ma być Garcia

Tusk przedstawi koalicjantom szkic expose w poniedziałek. Hołownia stroszy piórka: spróbujcie rządzić bez tych 5 procent

Sekret puszystej drożdżówki? Niewielki dodatek robi wielką różnicę

Tusk nie przekonał w swoim orędziu. Ten sondaż nie pozostawia złudzeń