Przejdź do treści

Jest zawiadomienie do prokuratury ws. spoliczkowania Boniego

Źródło: Flickr/Piotr Drabik/CC

Ministerstwo Spraw Zagranicznych kieruje zawiadomienie do prokuratury w sprawie spoliczkowania eurodeputowanego PO Michała Boniego przez europosła Janusza Korwin-Mikkego - poinformował rzecznik MSZ Marcin Wojciechowski.

Do incydentu doszło podczas spotkania polskich europosłów, zorganizowanego przez MSZ.

Wojciechowski w komunikacie przesłanym PAP podkreślił, że na początku tego spotkania "doszło do niedopuszczalnego incydentu naruszenia nietykalności cielesnej posła Michała Boniego przez posła Janusza Korwina-Mikke".

MSZ wyraża ubolewanie z powodu incydentu

Jak dodał, MSZ kieruje zawiadomienie do prokuratury w tej sprawie. "Wyrażamy głębokie ubolewanie z powodu zaistniałego incydentu" - czytamy w komunikacie.

Wojciechowski podał, że spotkanie z polskimi posłami do Parlamentu Europejskiego odbyło się na zaproszenie ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego. "Celem spotkania było wypracowanie zasad jak najlepszej współpracy ze wszystkimi posłami, niezależnie od przynależności partyjnej, aby wspólnie zabiegać o polskie interesy w Unii Europejskiej" - dodał.

Boni na Twitterze tak zrelacjonował incydent: "Powiedziałem "dzień dobry" posłowi Korwin-Mikkemu, uderzył mnie w twarz. To nie jest normalne!!". Zaznaczył, że za różne rzeczy już przepraszał. "Z pokorą przyjmuję ataki! Ale jest granica!" - podkreślił.

Korwin-Mikke: Spoliczkowałem Boniego, bo obiecałem, że to zrobię

Korwin-Mikke powiedział, że spoliczkował Boniego, bo tak obiecał. - Kiedy w czasie debaty ws. ustawy lustracyjnej (w 1992 roku) Boni wypierał się, że był agentem SB i wyzywał mnie od idiotów, dałem mu słowo i go dotrzymałem. Przyznał się potem, że był agentem, od początku miałem rację - mówił Korwin-Mikke.

Dodał, że uderzył go w "dyskretnym miejscu", zatem nie spodziewał się, że Boni "pobiegnie z tym zaraz do mediów". Korwin-Mikke zapewnił, że nie obawia się ewentualnych konsekwencji. - Za komuny siedziałem, mogę posiedzieć i teraz - dodał.

Boni: Dostałem w twarz. To nie jest miłe

Boni, relacjonując zajście na antenie TVN24, zaznaczył, że wcześniej spotykał się z Korwin-Mikkem w PE i nie widział z jego strony "agresji i niechęci".

- Ale moim dzień dobry otrzymałem w twarz, dostałem w twarz. To nie jest miłe. Pan poseł powiedział, że się czuje urażony tym, że go atakowałem w '91 roku, kiedy była lista osób, które były wtedy uznane za agentów - mówił. Jak dodał swoje sprawy wyjaśnił w oświadczeniu w 2007 r. - Mówiłem o błędzie z '85 roku, kiedy pod szantażem podpisałem to, czego nie powinienem podpisywać. Ale to nie jest też tak, że będę nieustannie każdego osobiście przepraszał - powiedział Boni.

- Można się spierać merytorycznie, można nie akceptować czyjejś historii, czyichś poglądów, ale to chyba nie powód do tego, żeby naruszać tę prywatność w taki sposób poprzez uderzenie - podkreślił Boni.

Jak dodał zastanowi się, czy sam podejmie jakieś kroki w sprawie tego incydentu. "Przez te lata od 2007 roku z pokorą przyjmuję ataki w moją stronę kierowane mimo tych przeprosin. Są tacy w sieci, którzy nieustannie mnie atakują, że jestem agentem i nie wiadomo co robiłem. Nauczyłem się żyć z tym trudnym doświadczeniem, przyjmuję to z pokorą i nikogo nie atakuję, nie odpowiadam. Staram się służyć Polsce, służyć naszemu krajowi" - mówił polityk PO.

31 października 2007 r. Michał Boni, który otrzymał propozycję wejścia do rządu Donalda Tuska poinformował, że podpisał pod wpływem szantażu w 1985 r. deklarację współpracy z SB.

 

CZYTAJ TAKŻE:

Korwin-Mikke spoliczkował Boniego

pap

Wiadomości

Dziennikarza nielegalnej TVP wyprowadzili z konwencji Bidena

Meloni ostrzega przed Rosją: Musimy być gotowi

Potworna zbrodnia w Nowym Jorku. Podpalił śpiącą kobietę

Wyjątkowy film w Republice już 24 grudnia

Już dziś zapraszamy na wyjątkową Pasterkę w Republice

AKTUALIZACJA

Wielka impreza niszczycieli demokracji w Polsce. Ujawniamy!

Polacy nie chcą zmian ws. zakazu handlu w niedzielę

TYLKO U NAS

Majdzik: „Tusk działa na zlecenie UB-ków, Niemców i Rosji”

Szokujące fakty o Sądzie Apelacyjnym w Warszawie

Zobacz, jak sprawdzić czy twój smartfon cię podgląda!

Warszawska afera śmieciowa, czyli największy problem Rafała Trzaskowskiego

Komentator TVN ZSZOKOWAŁ na wizji: „Ostatnie komunikaty są tak samo wiarygodne jak te z kancelarii premiera”

Stefaniuk: Prokurator, który zatrzymał Romanowskiego, dalej prowadzi sprawę, a powinien być odsunięty

SKW pod ostrzałem – kulisy decyzji wobec gen. Gromadzińskiego i prof. Cenckiewicza

Dzisiaj informacje TV Republika 22.12.2024

Najnowsze

Dziennikarza nielegalnej TVP wyprowadzili z konwencji Bidena

Już dziś zapraszamy na wyjątkową Pasterkę w Republice

Wielka impreza niszczycieli demokracji w Polsce. Ujawniamy!

AKTUALIZACJA

Polacy nie chcą zmian ws. zakazu handlu w niedzielę

Majdzik: „Tusk działa na zlecenie UB-ków, Niemców i Rosji”

TYLKO U NAS

Meloni ostrzega przed Rosją: Musimy być gotowi

Potworna zbrodnia w Nowym Jorku. Podpalił śpiącą kobietę

Wyjątkowy film w Republice już 24 grudnia