"Bart Staszewski zaatakował mnie już na drugi dzień po nominacji na rzecznika MSZ. Powód? Nienawidzi mnie, bo nie pasuje mu do jego koncepcji geja - lewicowca. A ja jestem gejem o konserwatywnych poglądach. Co ciekawe, teraz Staszewski broni Giertycha. Sam nigdy nie czułem potrzeby do mówienia o tym, co jest moją sprawą prywatną. Tak byłem wychowany. Moja mama nigdy nie mówiła publicznie, że jest samotną matką", mówi dr Łukasz Jasina, filmoznawca, krytyk filmowy, historyk i rzecznik MSZ przebywający obecnie na urlopie. Cała rozmowa w oknie obok. Polecamy!
"Większość ludzi odnosi się do mnie z sympatią, kojarząc przede wszystkim z audycjami filmowymi, ale są i sytuacje trudne. Gdy byłem kiedyś w restauracji "Kulturalna", dość lewicowej, jedna z pań napluła mi w twarz za to, ze "mordowałem dzieci na granicy polsko-białoruskiej"" - opowiada dr Jasina.