W środę w tygodniku „Gazeta Polska” wielki wywiad z prezesem Prawa i Sprawiedliwości, Jarosławem Kaczyńskim. - Zawsze, gdy w grę wchodzi żywotny interes Polski, Tusk jest przeciw. Bardzo często wówczas jego punkt widzenia jest zbieżny z rosyjską propagandą - skomentował wicepremier Kaczyński w rozmowie z Katarzyną Gójską i Tomaszem Sakiewiczem dla „GP”, wypowiedź lidera Platformy Obywatelskiej, w której straszył polskich rolników napływem zboża z Ukrainy.
Publikujemy kolejny fragment rozmowy z Jarosławem Kaczyńskim, która ukaże się w najnowszym, środowym wydaniu tygodnika „Gazeta Polska”.
- Tusk straszy polskich rolników ukraińskim zbożem. Rosyjskie media bardzo przychylnie przyjęły tę jego wypowiedź, obficie ją cytowały – przypomnieli szefowie „Gazety Polskiej”.
- Nie zaskakuje mnie to – odpowiedział prezes Jarosław Kaczyński.
- Wypowiedź Tuska czy reakcja kremlowskich mediów?
- Ani jedno, ani drugie. Zawsze, gdy w grę wchodzi żywotny interes Polski, Tusk jest przeciw. Bardzo często wówczas jego punkt widzenia jest zbieżny z rosyjską propagandą. Tak jest i tym razem. Ważne jednak, by nasi rolnicy wiedzieli, że to zboże nie jest dla nich żadnym zagrożeniem. Jego odbiorcy są w północnej Afryce i na Bliskim Wschodzie. Rosjanie blokują eksport morski, bo wiedzą, iż to wywoła głód i wywinduje ceny żywności, to z kolei zintensyfikuje napływ migrantów na południe Europy. Moskwa chce wywołać chaos na naszym kontynencie i wprowadzić Europę w potężny wielowymiarowy kryzys. W najlepiej pojętym interesie RP jest niedopuszczenie do tego. W tej sprawie nie ma szarości - można być albo po dobrej, albo po złej stronie mocy. Tusk stawia się po tej drugiej – wyjaśnił prezes PiS.
Czytaj też: Jarosław Kaczyński dla „GP”: jesteśmy po słowie z Pawłem Kukizem
Całość wywiadu Katarzyny Gójskiej i Tomasza Sakiewicza z wicepremierem Jarosławem Kaczyńskim - w najbliższym wydaniu tygodnika „Gazeta Polska”, które ukaże się w środę, 15 czerwca.