Jarosław Kaczyński: Park Pamięci dobrze przysłuży się Polsce
Ten Park dobrze przysłuży się Polsce, pomoże przeciwstawiać się temu, co ma godzić w nasze interesy – powiedział w sobotę w Toruniu prezes PiS Jarosław Kaczyński podczas otwarcia parku mającego upamiętniać Polaków, którzy ratowali Żydów.
Po zakończeniu mszy św. w sanktuarium Najświętszej Maryi Panny Gwiazdy Nowej Ewangelizacji i św. Jana Pawła II w Toruniu do Parku Pamięci przeszła procesja. Uroczystość jego otwarcia odbyła się po zmroku, co było zabiegiem nieprzypadkowym. Światło dawały jedynie pochodnie trzymane przez żołnierzy, a tablice upamiętniające osoby ratujące Żydów były podświetlone na biało-czerwono. Jako pierwszy gość głos zabrał prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński.
Wyraził uznanie dla dyrektora Radia Maryja Tadeusza Rydzyka za działalność jego mediów.
"Ten park, który dzisiaj jest otwierany, dobrze Polsce się przysłuży. Przysłuży się przeciwstawieniu temu, co ma nas na różne sposoby pogrążyć, uderzyć w naszą godność, ale w jakimś dalej posuniętym planie także w inne nasze interesy" – mówił Kaczyński w Parku Pamięci Narodowej przy sanktuarium Najświętszej Maryi Panny Gwiazdy Nowej Ewangelizacji i św. Jana Pawła II w Toruniu.
Nawiązał do wizyty papieża Jana Pawła II w 1991 r. i wygłoszonych wówczas kazań, "które wskazywały naszemu narodowi drogę dalszego działania, odbudowywania wspólnoty w sposób, który można najkrócej określić jako oparty o wartości fundamentalne, które są podstawą naszej wiary, ale także polskiej kultury, a co za tym idzie także naszej polskiej tożsamości". Według prezesa PiS, "to wezwanie zostało przez ówczesne elity, a w każdym razie zdecydowaną większość tych elit, odrzucone".
Nawiązał do początków Radia Maryja, założonego w 1991 roku. "Tutaj, w tym mieście, nie tak daleko, od tego miejsca, w malutkim domku podjęte zostało pewne dzieło, dzieło, które nazwano Radiem Maryja. Przedsięwzięcie wydawało się skromne, trudne, wręcz niemożliwe" – mówił.
Dodał, że dzięki determinacji założyciela powstały także telewizja, szkoła, świątynia i "powstał ten Park". "Ten Park wpisuje się bardzo dobrze w to wszystko, co czyniono przez cały ten czas. Bo to dzieło nie było celem samym w sobie. Miało podtrzymywać polską tożsamość; miało oczywiście ogromne zadania ewangelizacyjne, ale musiało także odbudować w trudnych okolicznościach wielkiej ofensywy nihilizmu nasz naród, bronić tego narodu" – mówił.
"Świadomość narodowa jest oparta o kulturę, o pamięć, która musi odnosić się do historii uczciwie napisanej, uczciwie opowiedzianej. I z tym było wtedy w tym głównym nurcie życia publicznego bardzo, bardzo niedobrze, a Radio Maryja, później telewizja, później szkoła podjęły walkę. Nie byłoby tego wszystkiego, co dziś mamy w naszym kraju, gdyby nie ta walka" – powiedział.
Dodał, że jednym z ówczesnych wyzwań było "wyzwanie odnoszące się do polskiej godności", które wiązało się "z tą niestety bardzo mocną, intensywną akcją dyfamacyjną wobec naszego narodu". "A w centrum tej akcji, w centrum tego dobrze zaplanowanego przedsięwzięcia jest oskarżenie naszego narodu o to, że brał udział w Holokauście. Brał udział w mordowaniu współobywateli narodowości żydowskiej" – mówił. "Trzeba było umieć powiedzieć +nie+, ale to musiało być +nie+ oparte o argumenty, wiedzę, wiedzę, konkretna o konkretnych ludziach, o konkretnych przypadkach" - powiedział Kaczyński.
W Parku znajdują się tablice z nazwiskami blisko 18,5 tys. Polaków, którzy oddali życie ratując Żydów; w przyszłości ma być 40 tys. tablic.