– Przystąpiliśmy do prac nad rozwiązaniem, wyjście z tego kryzysu konstytucyjnego, który zafundowała nam Platforma – podkreślał poseł Zjednoczonej Prawicy i wiceminister sprawiedliwości Patryk Jaki.
– Warto przypomnieć o co chodzi w tym sporze, a chodzi o sprawy fundamentalne, o to czy głos polskich wyborców ma znaczenie – mówił Jaki podczas konferencji prasowej w Sejmie. Jak tłumaczył polityk, Polacy w ostatnich wyborach opowiedzieli się za zmianą i teraz decyduje się, czy do tej zmiany mają prawo.
Jaki podkreślił, że wprowadzane teraz nowelizacje do ustawy o jest niezbędne gdyż Trybunał Konstytucyjny ma "gigantyczną moc blokującą", a biorąc pod uwagę skale jego upolitycznienia przez poprzednią ekipę rządzącą, mogą powstać wątpliwości, czy w przyszłości trybunał nie będzie blokował m.in. ustawy o programie dopłat na każde dziecko albo obniżeniu wieku emerytalnego. – Przystąpiliśmy do prac nad rozwiązaniem, nad uratowaniem, wyjście z tego kryzysu konstytucyjnego, który zafundowała nam Platforma – mówił Jaki.
– Tyle się protestów, mówi się o łamaniu demokracji, a orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego, to pierwsze które spowodowało pierwszą falę protestów, to było orzeczenie do ustawy Platformy Obywatelskiej – mówił polityk. – Platforma jako pierwsza partia, żadna inna partia tego wcześniej nie zrobiła, postanowiła wejść w kompetencje kolejnej kadencji parlamentu. To Platforma spowodowała cały konflikt konstytucyjny – dodał.
Czytaj więcej: