– Platforma Obywatelska tylko marzy o tym, abym zrezygnował z przewodniczenia komisji weryfikacyjnej; gdybym tak zrobił, w dwóch miejscach strzelałyby szampany: u mafii reprywatyzacyjnej i u PO. Ale to się nie stanie – powiedział Patryk Jaki, kandydat Zjednoczonej Prawicy na prezydenta Warszawy.
Patryk Jaki pytany w TVN 24, czy będzie jednocześnie wiceministrem sprawiedliwości, szefem komisji weryfikacyjnej i kandydatem na prezydenta Warszaw powiedział: - ..Wydłużam swój dzień pracy, mam dużo siły jeszcze w sobie, jeszcze mi się chce w polityce''.
– Wiem jaka jest stawka, mam duże zrozumienie żony, może mniejsze syna. Chcemy zrobić wszystko co w naszej mocy, aby odbić Warszawę z rąk mafii reprywatyzacyjnej - dodał Jaki.
Wiceminister odniósł się do słów Tomasza Siemoniaka, który stwierdził, że powinien on zrezygnować przewodniczenia komisji weryfikacyjnej ds. reprywatyzacji nieruchomości warszawskich – Platforma Obywatelska tylko marzy o tym, abym zrezygnował z przewodniczenia komisji weryfikacyjnej; gdybym tak zrobił, w dwóch miejscach strzelałyby szampany: u mafii reprywatyzacyjnej i u PO. Ale to się nie stanie - zapowiedział.