Za wcześnie jeszcze, by mówić o składzie nowego rządu. Najpierw muszą spotkać się liderzy i ustalić tematy do realizacji, potem dobrać odpowiednie osoby – powiedziała minister przedsiębiorczości i technologii Jadwiga Emilewicz.
"To za wcześnie, by mówić o nowym rządzie. Najpierw muszą spotkać się liderzy i ustalić zręby programowe, najważniejsze tematy do realizowania. Piątkę na sto dni mamy. Natomiast przed nami cztery lata rządu, więc ustalmy zagadnienia, które są dla nas priorytetowe, a następnie najwłaściwsze osoby, które będą mogły je zrealizować" - powiedziała we wtorek w TV Republika Emilewicz.
Podkreśliła dalej, że jeśli będzie "potrzeba", by kontynuowała swoją misję w rządzie, to z radością się jej podejmie. Natomiast jeśli będą inne decyzje, to będzie aktywną posłanką. "To mogę Państwu obiecać" - powiedziała.
Emilewicz będąca liderem listy PiS w Poznaniu (okręg nr 39) otrzymała od wyborców 43 958 głosów poparcia, czyli 8,54 proc. wszystkich głosów oddanych w okręgu. Otrzymała mandat do Sejmu.
Wybory, które odbyły się 13 października wygrało PiS, na które głosy oddało 43,59 proc. wyborców, czyli 8,05 mln Polaków. Tym samym otrzymało 235 mandatów w Sejmie i 48 mandatów w Senacie. Na drugim miejscu znalazła się Koalicja Obywatelska z wynikiem 27,40 proc., czyli poparciem 5,06 mln wyborców. Dało jej to 134 mandaty w Sejmie i 43 w Senacie.
Ponadto w Sejmie swoją reprezentację uzyskały także: Lewica - 49 mandatów z poparciem 12,56 proc.; PSL - 30 mandatów z poparciem 8,55 proc.; Konfederacja - 11 mandatów z poparciem 6,81 proc., a Mniejszość Niemiecka - 1 mandat. W Senacie odpowiednio mandaty zdobyły: Lewica - 2; PSL - 3, a senatorzy niezrzeszeni - 4.