Jackiewicz: Być może osoby, które mają odwagę mówić prawdę o kondycji naszego kraju są narażone na niebezpieczeństwo
- Być może jest to jakiś sposób działania tych, którzy nie są zainteresowani zmianą stanu rzeczy w naszym kraju - mówił na antenie Telewizji Republika polityk Prawa i Sprawiedliwości Dawid Jackiewicz, komentując doniesienia o przecięciu przewodów hamulcowych w samochodzie pilota Jaka-40.
Jak ustalił portal niezalezna.pl, ktoś przeciął przewody hamulcowe w samochodzie porucznika Artura Wosztyla, pilota Jaka-40, który w dniu katastrofy lądował w Smoleńsku. Porucznik Wosztyl jest jedynym żyjącym świadkiem, potwierdzającym zeznania nieżyjącego już, technika pokładowego Jaka-40 Remigiusza Musia, dotyczące komendy smoleńskiej wieży dla Tu-154 o zejściu do 50 m. Sprawę tę na antenie Telewizji Republika komentowali Dawid Jackiewicz z PiS oraz Maciej Klima z Solidarnej Polski.
- Gdyby tę sytuację oceniała komisja Laska, stwierdzono by, że tak naprawdę nic się nie stało, że pewnie nieostrożnie jeździł samochodem, być może niepotrzebnie parkował na wysokich krawężnikach i że samo się stało, bo ten materiał się zużył – stwierdził Jackiewicz.
- Mamy do czynienia z jakimś bardzo niepokojącym ciągiem zdarzeń. Po pierwsze: ta śmierć pilota ( mechanika pokładowego – red.), po drugie: teraz te przecięte, bo nie zużyte ze starości, przewody hamulcowe – wymieniał polityk. - I w ogóle ta seria dziwnych samobójstw, które miały miejsce na przestrzeni ostatnich lat w kraju rządzonym przez ekipę Donalda Tuska - dodał.
Zdaniem Jackiewicza, pozwala to snuć takie przypuszczenia, że być może jest to jakiś sposób działania tych, którzy nie są zainteresowani zmianą stanu rzeczy w naszym kraju. - Być może osoby, które mają odwagę mówić prawdę o kondycji naszego kraju, o funkcjonowaniu jego instytucji i naczelnych polityków, są narażone na tego typu niebezpieczeństwo – zastanawiał się polityk. Jak dodał, warto się nad tym zastanowić. - Ja bym tego tematu nie bagatelizował - skwitował.
Z kolei Maciej Klima stwierdził, że wszystko, co dzieje się przy wyjaśnianiu Katastrofy Smoleńskiej budzi wiele kontrowersji i wątpliwości. Zdaniem polityka, zarówno do pracy prokuratury, jak i komisji Laska można mieć wiele zastrzeżeń. - Przecięcie przewodów hamulcowych należy traktować jako próbę zamachu na pilota – stwierdził. - Do wyjaśnienia tej sprawy powinien dostać ochronę - przyznał. - Jest ważnym świadkiem w tym zakresie i gdyby coś mu się stało stracilibyśmy wiarygodnego świadka - skwitował.
Polecamy Radio Republika
Wiadomości
Tak rząd Tuska traktuje bezpieczeństwo kraju! Śliwka podaje przykład braku działań przy ustawie prezydenta
Bezrobocie? Koszty pracy? Ceny energii? Nie, problemem dla Państwowej Agencji Pracy są ogłoszenia o pracę
Najnowsze
Kaczyński: Amerykanie są trudnym sojusznikiem, ale bezwzględnie nam potrzebnym
Tak rząd Tuska traktuje bezpieczeństwo kraju! Śliwka podaje przykład braku działań przy ustawie prezydenta
Grochmalski: Tusk germanizuje Polskę, niech tak dalej robi, to na pewno przejdzie do historii....