Jach w Republice: mam nadzieję, że prawica wygra z lewactwem w Europie [wideo]
"Mamy niewątpliwie część wyborców - twardy elektorat PO, która łyka wszystko to, co mówi Tusk. On jednego dnia mówi jedno, za chwile coś innego. Ale w jego ocenie - zawsze jest to wina PiS-u. Próby wyjaśnienia tego, przemówienia, jakie są fakty są nieefektywne, bo do tych ludzi nic nie trafia" - powiedział na antenie Telewizji Republika - Michał Jach, przewodniczący sejmowej komisji obrony narodowej (PiS).
W niedzielę premier Mateusz Morawiecki wziął udział w kongresie hiszpańskiej partii konserwatywnej VOX. Środowisko opozycyjne twierdzi, że szef polskiego rządu wziął udział w wydarzeniu o charakterze faszystowskim.
"Dla tego całego lewactwa europejskiego, również partii, która jest ślepo zapatrzona w przez, który płynie z UE, czyli Platforma Obywatelska, te wszystkie partie, które są zbliżone do PiS, są partiami faszystowskimi. Tego już nic nie zmieni. Kiedyś każda partia, która krytykowała Stalina to była partia faszystowska" - skomentował Michał Jach.
#PolskaNaDzieńDobry | @JachMicha (@pisorgpl): Gdyby teraz premierem był #Tusk, a ministrem zdrowia Ewa Kopacz, to zimny pot mnie oblewa, jakaś opatrzność zadziałała, że Polacy wybrali rząd #PiS na te trudne czasy. #włączprawdę #TVRepublika
— Telewizja Republika 🇵🇱 #włączprawdę (@RepublikaTV) October 11, 2022
Polityk wyraził nadzieję, że niebawem rolę się odwrócą i to prawica weźmie górę. "Mam nadzieję, że już niedługo wszystkie państwa prawicowe będą zdobywać coraz większą popularność i lewactwo zostanie ograniczone lub stłamszone - chociaż na jakiś czas".
Jak zaznaczył prowadzący, wśród polityków opozycji, padają często głosy, że to właśnie PiS jest partią, która rozmawiała z Putinem i która zrobiła wszystko, co chciał rosyjski przywódca. Co więcej, padają stwierdzenia, że gdyby nie spotkania polskich rządzących z przedstawicielami zagranicznych ugrupowań prawicowych (Warszawa, grudzień 2021 r.), to nie doszłoby do wojny na Ukrainie. Zapytał swojego rozmówcę o to, czy ktokolwiek wierzy w to, że PiS miałby być partią prorosyjską.
"Mamy niewątpliwie część wyborców - twardy elektorat PO, która łyka wszystko to, co mówi Tusk. On jednego dnia mówi jedno, za chwile co innego. Ale zawsze jest to wina PiS-u. Próby wyjaśnienia tego są nieefektywne, bo do tych ludzi nic nie trafia" - odparł Jach.
nagroda kobiet
Odnosząc się do szefa PO - Donalda Tuska, szef sejmowej komisji obrony narodowej przyznał, że Tusk to osoba, która nie ma żadnej konsekwencji.
"On wie, że są silne media w Polsce, które na każdy jego wysiłek intelektualny odbierają z wielkim zachwytem. Partia jednego dnia idzie w tym kierunku, a zaraz mówi, ze oni od zawsze wybierali inny nurt. Tu jako przykład można podać chociażby kwestię reparacji. Najpierw opluwali ten pomysł, ale gdy zobaczyli sondaże i jak Polacy zareagowali na kwestię egzekwowania reparacji, to Tusk jednak też stał się zwolennikiem. Ja sobie nie wyobrażam, ze mogę dożyć czasów, kiedy poważne polityk mówi tak bezczelne kłamstwa" - skwitował polityk PiS.
Cała rozmowa dostępna w oknie powyżej. Polecamy!