Przejdź do treści
Irlandzka prasa: Członek zarządu PZPN nielegalnie sprzedawał bilety na mecz. Związek: Poleciał tam prywatnie
grenkazimierz.info

Według irlandzkiej prasy, przedstawiciel członek zarządu PZPN Kazimierz Greń miał sprzedawać nielegalnie bilety przed meczem eliminacji Euro 2016 Polski z Irlandią w Dublinie. Twierdzi, że jest niewinny

Dzień po remisowym 1:1 spotkaniu irlandzki dziennik "Irish Examiner" napisał o zatrzymaniu działacza PZPN pod stadionem w Dublinie. Greń - prezes Podkarpackiego ZPN - miał zostać oskarżony o nieuprawnioną sprzedaż biletów. Jak dodano, polski działacz spędził noc w areszcie, a o rezultacie meczu dowiedział się podobno od strażników.

Sam zainteresowany przedstawił swoją wersję wydarzeń.

– Wciąż jestem w szoku. Miałem ze sobą 12 biletów dla przyjaciół z Polski. Jeden z biznesmenów poprosił mnie, żebym przywiózł je tam dla niego i znajomych. Stałem na prywatnej działce. Nie wiedziałem, że tam nie można przebywać. W pewnym momencie podeszła policja i zabrała mnie na komisariat. Tłumaczyłem wcześniej, że czekam na przyjaciół, którzy w umówionym miejscu mieli te bilety ode mnie odebrać. Niestety, policjanci mi nie uwierzyli. Myśleli, że handluję wejściówkami. Zabrano mi telefon – powiedział Greń.

Jak dodał, w tej sytuacji poprosił, aby policja i adwokat zadzwonili do przyjaciół czekających na bilety, którzy potwierdziliby jego wersję.

– Tamtejsze prawo jest takie, że musiał zebrać się sąd. Zostałem uniewinniony. Sąd oddalił wszystkie zarzuty. Ludzie, do których dzwoniono, potwierdzili moje słowa w sprawie biletów. Nie wiem, może będę domagał się od tamtejszej policji odszkodowania. Przecież kupione przeze mnie bilety nie dotarły do ludzi, którym miałem je przekazać – przyznał szef Podkarpackiego ZPN.

Nie chciał komentować sprawy rzekomego pobytu w areszcie. Jak jednak powtórzył, jest całkowicie niewinny. – Co niby miałbym osiągnąć, handlując biletami? Jeśli chciałbym zarobić, musiałbym sprzedać chyba ponad sto biletów. To przecież kompletnie nielogiczne – zakończył.

Rzecznik prasowy PZPN Jakub Kwiatkowski przyznał, że o sprawie dowiedział się z mediów. – Pan Greń nie był w oficjalnej delegacji na niedzielny mecz, poleciał tam prywatnie. Bilety nabył w sobie wiadomy sposób. Jako członek zarządu PZPN miał dwie wejściówki, takie prawo przysługuje każdemu przedstawicielowi tego gremium – powiedział. 

pap, telewizjarepublika.pl

Wiadomości

"Karmimy ich, a oni mordują niewinnych ludzi" - wpis za 18 000 euro

Eksplozje w pobliżu Sądu Najwyższego, zginęła co najmniej jedna osoba

Pierwszy przypadek H5N1 w Kanadzie. Chłopak zarażony ptasią grypą

Ona stanie na czele amerykańskich agencji wywiadowczych

Rada Miejska Nowego Jorku uhonorowała polskie Święto Niepodległości

Media: Republikanie pewni utrzymania kontroli nad Izbą Reprezentantów

Premier Ontario uderza w Meksyk. Chce umowy z USA. Trudeau nie!

Zmarł medalista z igrzysk paralimpijskich Michał Dąbrowski

Paprocka: Prezydent Andrzej Duda wymaga od rządzących tylko jednego...

To już pewne! Marco Rubio zostanie sekretarzem stanu USA w gabinecie Trumpa

Gosek: wczoraj Olejnik zaliczyła fikołka - to nie było przypadkowe

Kryzys w Niemczech. Wyborcy ważniejsi niż podtrzymanie rządu

Rząd gra na czas: czy opóźnienia w KPO uderzą w portfele Polaków?

KRRiT odmawia jednogłośnie porozumienia ws. Kart powinności mediów publicznych na lata 2025-2029. Świrski komentuje!

Strzeżek: rozpatrujmy Radosława Sikorskiego jako potencjalnego kandydata na prezydenta

Najnowsze

"Karmimy ich, a oni mordują niewinnych ludzi" - wpis za 18 000 euro

Rada Miejska Nowego Jorku uhonorowała polskie Święto Niepodległości

Media: Republikanie pewni utrzymania kontroli nad Izbą Reprezentantów

Premier Ontario uderza w Meksyk. Chce umowy z USA. Trudeau nie!

Zmarł medalista z igrzysk paralimpijskich Michał Dąbrowski

Eksplozje w pobliżu Sądu Najwyższego, zginęła co najmniej jedna osoba

Pierwszy przypadek H5N1 w Kanadzie. Chłopak zarażony ptasią grypą

Ona stanie na czele amerykańskich agencji wywiadowczych