Dziś tematem "Rozmowy Ściśle Jawnej" Piotra Nisztora będzie sprawa nielegalnej inwigilacji dziennikarzy, która rozpoczęła się po ujawnieniu przez tygodnik "Wprost" afery taśmowej. W dyskusji wezmą udział: Roman Osica z Radia Zet, Cezary Bielakowski z "Wprost" oraz Cezary Gmyz, dziennikarz "Do Rzeczy" i Telewizji Republika. Premiera programu o godz. 21:30.
"Po ujawnieniu taśm służby korzystały z sieci agentów wokół "Wprost", aby wiedzieć, co dzieje się w redakcji" – informuje na Twitterze prowadzący "Rozmowę Ściśle Jawną" Piotr Nisztor.
Po ujawnieniu tasm sluzby korzystały z sieci agentów wokół Wprost aby wiedziec co dzieje się w redakcji.Wiecej dziś o 21.30 w @RepublikaTV
— Piotr Nisztor (@PNisztor) January 5, 2016
W zeszłym tygodniu Radio ZET, powołując na wyniki audytu przeprowadzonego w Biurze Spraw Wewnętrznych Policji, poinformowało, że w Komendzie Głównej Policji działała specgrupa do rozpracowania osób biorących udział w wyjaśnianiu afery taśmowej. Według raportu podsłuchiwano w sumie 80 osób, w tym dziennikarzy i prawników.
Specjalna grupa, na czele której stanął ówczesny szef Biura Spraw Wewnętrznych KGP, działa tak, by ukryć sprawę przed prokuraturą i sądami, w związku z tym w oficjalnych notatkach podsłuchy były uzasadniane zupełnie innymi okolicznościami. Z doniesień rozgłośni wynika, iż policja otrzymała praktycznie nieograniczone możliwości, żeby dowiedzieć się, kto stoi za głównym podejrzanym w tej sprawie Markiem Falentą.
Radia ZET podało, że ślady inwigilacji pozostały w notatkach służbowych sporządzonych przez funkcjonariuszy. Jeden z policjantów zaangażowanych w audyt przyznał, iż inwigilowano wszystkich, którzy mieli kontakt z Falentą, również dziennikarzy. Według rozgłośni nagrania tych rozmów miały zostać skasowane.