- Na terenie przylegającym do tzw. Łączki, tuż za murem Cmentarza Wojskowego na Powązkach w Warszawie, mogą znajdować się szczątki ofiar zbrodni komunistycznych - poinformował wiceprezes IPN prof. Krzysztof Szwagrzyk. „Nasze badania mają potwierdzić lub wykluczyć tę hipotezę” - dodaje.
Prace specjalistów z Biura Poszukiwań i Identyfikacji IPN przy powązkowskiej nekropolii rozpoczęły się w ubiegłym tygodniu; archeolodzy przy pomocy specjalistycznego sprzętu przeszukują teren tuż przy murze cmentarza.
- To niezwykle ważne prace, które są zlokalizowane za murem cmentarnym - w najbliższym otoczeniu „Łączki”, która już w poprzednich latach została przez nas dokładnie przebadana pod kątem obecności tam szczątków ofiar zbrodni komunizmu - powiedział wiceprezes IPN prof. Krzysztof Szwagrzyk, który od wielu lat kieruje poszukiwaniami tajnych miejsc pochówków ofiar zbrodni totalitaryzmu. „Tym razem chcemy sprawdzić obszar, który do tej pory nie był badany przez naszych specjalistów” - dodał.
Na terenach tzw. Łączki znajdowano już szczątki ofiar bezpieki
Jak podkreślił wiceszef Instytutu, ewentualna obecność szczątków ludzkich za murem powązkowskiej nekropolii wiąże się z tym, że także na tym terenie komunistyczna bezpieka mogła ukrywać ciała ofiar, m.in. bohaterów Polskiego Państwa Podziemnego, którzy zostali zamordowani w więzieniu na Mokotowie przy ul. Rakowieckiej. Ponadto, w miejscu tym były już odnajdywane szczątki ludzkie.
Teren tzw. Łączki na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w latach 1948-56 był miejscem potajemnych pochówków ofiar reżimu komunistycznego, w tym bohaterów Polskiego Państwa Podziemnego. Łącznie w latach 2012-17 specjaliści Biura Poszukiwań i Identyfikacji IPN ekshumowali tam szczątki ok. 300 osób, w tym mjr. Zygmunta Szendzielarza „Łupaszki”, mjr. Hieronima Dekutowskiego „Zapory” i ostatniego dowódcy Narodowych Sił Zbrojnych płk. Stanisława Kasznicy.