Przejdź do treści
8:08 Funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej zlikwidowali kolejne 23 nielegalne salony gier hazardowych na terenie Mazowsza. Zatrzymano 25 osób - obywateli Polski, Mołdawii, Ukrainy, Azerbejdżanu oraz Białorusi
7:55 Ponad połowa badanych - 57,3 proc. - przyznaje, że nie ufa premierowi Donaldowi Tuskowi - podało w piątek Radio Zet powołując się na sondaż IBRiS. Potężny elektorat negatywny, aż 87 proc., odnotowano wśród wyborców obecnej opozycji
Wydarzenie W piątek (4.07) w godz. 11.00-19.00, w Piotrkowie Trybunalskim przed galerią przy ul. Słowackiego zbierane będą podpisy w sprawie referendum. O g. 11.00 konferencja prasowa grupy referendalnej z ministrem Mariuszem Błaszczakiem i Januszem Kowalskim
Wydarzenie Klub Gazety Polskiej w Piotrkowie Trybunalskim Zaprasza 6.07 (niedziela) o godz. 19.00 na Rynek Trybunalski na plenerowe spotkanie z europosłem Dominikiem Tarczynskim! 
Portal tvrepublika.pl informacje z kraju i świata 24 godziny na dobę przez 7 dni w tygodniu. Nie zasypiamy nigdy. Bądź z nami!

I TO JEST PRAWDA! Oto mapa realnej opozycji w Polsce!

Źródło:

Gdyby poważnie zastanowić się nad tym, jakie są najsilniejsze ośrodki opozycji w dzisiejszej Polsce i jakie mają inspiracje, to dojdziemy do zaskakujących ustaleń. Okaże się bowiem, że Platforma Obywatelska i „Nowoczesna” to wcale nie najważniejsze środowiska, nadające dziś względny impet antyrządowym działaniom - pisze Witold Gadowski w najnowszym numerze "Gazety Polskiej".

Pomijając jawne agentury niemieckie i rosyjskie, bardzo łatwo można zauważyć, że opozycyjne partie pełnią coraz bardziej dekoracyjną rolę, a prawdziwe zadania realnej walki z rządem Prawa i Sprawiedliwości powierza się albo prominentnym sędziom, albo osobom pokroju Ludmiły Kozłowskiej i Bartosza Kramka. Zachodzi oczywiście pytanie: kto opozycji rozdziela role, ale tu wiele wyjaśniłaby pewnie cykliczna obecność generała Marka Dukaczewskiego pod Sejmem.

Różowo-czerwona Unia


Rodowód tej grupy wywodzi się wprost ze spotkań w Magdalence, gdzie generał Czesław Kiszczak dogadywał się z przedstawicielami tzw. konstruktywnej opozycji. Kilka miesięcy po tych „dżentelmeńskich paktach” środowiska pezetpeerowców, tradycyjnie związanych z frakcją „puławian”, oraz rewizjonistów spod znaku Geremka, Kuronia i Michnika, wykreowanych na liderów solidarnościowej opozycji, rozpoczęły tworzenie myśli politycznej, która miała absolutnie zdominować nową Polskę.


Najpierw Bronisław Geremek obmyślił, że w Polsce wcale nie należy odbudowywać partii politycznych, wystarczy, że skupiony wokół Lecha Wałęsy Komitet Obywatelski przejmie wszystkie atrybuty władzy od PZPR i będzie dobrze. Zamysły Geremka stosunkowo szybko rozbili bracia Kaczyńscy, którzy przystąpili do organizowania Porozumienia Centrum. W reakcji na ruch Kaczyńskich środowisko skupione wokół Tadeusza Mazowieckiego założyło Ruch Obywatelski Akcja Demokratyczna; porażka tego projektu doprowadziła do kolejnych mutacji: Unii Demokratycznej i Unii Wolności. W rezultacie fatalnego przywództwa Leszka Balcerowicza i Władysława Frasyniuka środowisko sierot po Bronisławie Geremku chwilowo rozpierzchło się, ale rychło zdominowało Platformę Obywatelską i kancelarię prezydenta Bronisława Komorowskiego.


Przez długi czas projektom puławsko-geremkowskim bezwzględnie sekundowała „Gazeta Wyborcza” i to wystarczyło, aby pomimo nikłego poparcia społecznego ludzie z tego środowiska odgrywali nieproporcjonalnie dużą rolę w naszym życiu społecznym. Teraz „GW” nadal – co prawda rytualnie – wspiera PO i grupujące niedobitków po UW środowisko Nowoczesnej, ale większości młodych dziennikarzy tej gazety bardziej podobają się ultralewicowe i prowokacyjne obyczajowo ruchy.


Co prawda nie istnieje dziś projekt polityczny, taki jak UW, jednak to właśnie kosmopolitycznie usposobione elity dawnej Unii zdominowały ideowo PO.


Te same – nieznoszące „polskiej narracji” – środowiska dominują w Nowoczesnej. Kilka czynników sprawiło jednak, że „późni geremkowcy” nie potrafią dziś narzucić swojej opowieści całemu społeczeństwu. Żałośnie wyglądają próby wzbudzenia ulicznych emocji przy pomocy geriatrycznych ekip Komitetu Obrony Demokracji i Obywateli RP. Działania tych grup stają się coraz bardziej karykaturalne i zamiast masowych emocji, budzą coraz większy niesmak. Przyzwyczajeni do władzy i brylowania w świetle reflektorów pogrobowcy Unii rozpaczliwie poszukują drogi powrotu do pookrągłostołowego znaczenia. Dziś właściwie pozostała im tylko akcja zagraniczna i nakłanianie różnych ośrodków politycznych, niechętnych dzisiejszym władzom w Warszawie, do akcji restrykcyjnych wobec Polski.


Unia ciągle jest groźna dla polskiej państwowości, ale nie prezentuje już tej siły co kiedyś i raczej samodzielnie nie będzie w stanie powrócić do dawnego znaczenia.

CAŁOŚĆ W NAJNOWSZYM NUMERZE "GAZETY POLSKIEJ"

Gazeta Polska

Wiadomości

Coraz więcej młodych Niemców się temu sprzeciwia!

Lily Allen szokuje: "Kilka aborcji? Nie liczyłam!" Skandaliczne wyznanie gwiazdy

Tusk ciąży KO. Większość Polaków mu nie ufa

Papież Leon XIV wraca do tradycji złamanej przez poprzednika. Chodzi o wakacje

Były gwiazdor Barcelony zostaje działaczem w Hajduku Split

Niespotykana decyzja na Wimbledonie. Półtora wieku tradycji

Mark Rutte zdewastował Siergieja Ławrowa

Po burzliwej debacie parlament uchwalił zaostrzone prawo azylowe

Trump przewiduje tyle broni dla Ukrainy. USA będą słać listy

Duda: niestety moje słowa okazały się prorocze. Mówiłem to Merkel

Kongres przyjął "wielki piękny projekt ustawy" Trumpa

Komendant główny PSP: trwa dogaszanie ognia w Ząbkach

Dwustu policjantów w Ząbkach. Mają dwa zadania

Gaszenie pożaru w Ząbkach utrudnia wiatr

Iran wstrzymuje współpracę z Międzynarodową Agencją Energii Atomowej

Najnowsze

Coraz więcej młodych Niemców się temu sprzeciwia!

Były gwiazdor Barcelony zostaje działaczem w Hajduku Split

Niespotykana decyzja na Wimbledonie. Półtora wieku tradycji

Mark Rutte zdewastował Siergieja Ławrowa

Po burzliwej debacie parlament uchwalił zaostrzone prawo azylowe

Lily Allen szokuje: "Kilka aborcji? Nie liczyłam!" Skandaliczne wyznanie gwiazdy

Tusk ciąży KO. Większość Polaków mu nie ufa

Papież Leon XIV wraca do tradycji złamanej przez poprzednika. Chodzi o wakacje