„Można być Pierwszą Damą Polski, ale trzeba pozostać pierwszą damą własnego domu” – Marta Nawrocka szczerze o rodzinie i macierzyństwie
Żona prezydenta Karola Nawrockiego w rozmowie z magazynem Viva! odsłania prywatne oblicze swojej rodziny. Opowiada o wychowywaniu dzieci w cieniu polityki, o wspólnych rytuałach i o tym, dlaczego w Pałacu Prezydenckim wciąż najważniejsze są śmiech i miłość.
Choć od objęcia przez Karola Nawrockiego urzędu prezydenta minęły zaledwie trzy miesiące, jego żona – Marta Nawrocka – zdążyła już podbić serca Polaków swoją naturalnością i szczerością. W rozmowie z Vivą! przyznała, że rola Pierwszej Damy nie zmieniła ich rodzinnego życia tak bardzo, jak mogłoby się wydawać.
– Nasza najmłodsza córeczka ma siedem lat. Dla niej Karol był zawsze po prostu tatą. I tak pozostało. – wspomina z uśmiechem.
Podkreśla, że mimo nowego adresu i obowiązków, rodzinne rytuały pozostają niezmienne.
– Najstarszy syn, zawsze ciekawy świata, czuł się w tym jak ryba w wodzie. Widział w tym sens, widział misję. Starszy – przeżywał to z mieszanką dumy i sceptycyzmu.
Nawrocka mówi o rodzinie z niezwykłym ciepłem i spokojem:
– Można być pierwszą damą Polski, ale trzeba też pozostać pierwszą damą własnego domu.
I dodaje, że w ich domu, nawet jeśli stoi on przy Krakowskim Przedmieściu, „nie ma protokołu – tylko miłość, normalność i śmiech”.
Źródło: Viva! 21/2025; Fot. Zuza Krajewska
Źródło: Viva! 21/2025; Fot. Zuza Krajewska
Źródło: Republika, Viva
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X
Polecamy Sejm
Wiadomości
Najnowsze
Krzyczał „Allah Akbar” i wjeżdżał autem w ludzi. Jest wielu rannych
IMGW zapowiada zwrot w pogodzie. Podczas długiego weekendu wróci ochłodzenie
„Można być Pierwszą Damą Polski, ale trzeba pozostać pierwszą damą własnego domu” – Marta Nawrocka szczerze o rodzinie i macierzyństwie