Hejka: Warszawiacy chcą prezydenta, który będzie się angażował w problemy miasta, a nie ich unikał!

– Stawianie Patrykowi Jakiemu zarzutów, że angażuje się w życie społeczne i prowadzi takie działania jak np. w komisji weryfikacyjnej to absurd. (…) Pan Trzaskowski również mógł się zgłosić, aby działać w komisji na rzecz mieszkańców. Był na to czas, ale nie zrobił tego – powiedział dla Telewizji Republika Oskar Hejka, radny m. st. Warszawa (PiS) .
Komisja weryfikacyjna uznała, że decyzje reprywatyzacyjne ws. nieruchomości przy ul. Skorupki 6 i Otwockiej 10 zostały wydane z naruszeniem prawa. W przypadku Skorupki 6 komisja uchyliła decyzję zwrotową i nakazała ponowne rozpatrzenie, a ws. Otwockiej stwierdziła nieważności decyzji zwrotowej.
– Są to dwa skrajne przypadki, które pokazują, że podczas dzikiej reprywatyzacji spierano się zarówno o te najbogatsze nieruchomości jak i o te byle jakie – mówił nam Hejka.
– Tutaj nie ma jednego wspólnego mianownika dla wszystkich spraw. Tym mianownikiem była chęć zdobycia kolejnych nieruchomości bez pracy i wysiłku – zaznaczył.
– Warszawska reprywatyzacja ma dwa wymiary. Pierwsze to są zwroty w naturze. Drugi sposób na zarobienie to była wypłata odszkodowania – powiedział.
– Spora część tych odszkodowań była przeznaczona dla osób, które totalnie nie miały prawa do tego. (…) Gdyby nie ten proceder żylibyśmy dziś w zupełnie innej rzeczywistości. Te pieniądze mogłyby być przeznaczone na inny cel – jak na przykład parkingi, których brak jest ogromnym problemem – dodał.
– W tej chwili cała Warszawa jest jednym wielkim parkingiem. Jeżeli byśmy te zmarnotrawione środki przeznaczyli na ten jeden cel, to byłby całkiem inny poziom komfortu w Warszawie.
– Dla mnie w tej chwili najważniejsza jest statystyka i jakie były mechanizmy w każdej ze spraw. (…) Tak naprawdę w Warszawie było kilka patentów, na których te kamienice się „robiło”.
– Przez 12 lat nikt nie chciał znaleźć patentu na tych wytrychów, którzy otwierali skrzynie ze złotem – reprywatyzując nieruchomości – mówił nam Oskar Hejka.
KAMPANIA WYBORCZA JAKI - TRZASKOWSKI
– Stawianie Patrykowi Jakiemu zarzutów, że angażuje się w życie społeczne i prowadzi takie działania jak np. w komisji weryfikacyjnej to absurd. (…) Pan Trzaskowski również mógł się zgłosić, aby działać w komisji na rzecz mieszkańców. Był na to czas, ale nie zrobił tego, a teraz ma pretensje do ministra Jakiego za to, że ten się udziela – powiedział Hejka.
– Pan Trzaskowski tonie. Jest powiedzenie, że kto tonie brzytwy się chwyta.
– Wszyscy mieszkańcy Warszawy chcą prezydenta, który będzie się angażował w problemy miasta, a nie ich unikał. Patrząc na kampanię wyborcza pana Trzaskowskiego nie zanosi się na to.
– Zostałby zbudowany kolejny dwór – tak jak miało to miejsce w przypadku HGW – dodał.
– Ważne, aby prezydentem Warszawy była osoba, której ufamy, osoba otwarta, a Trzaskowski nie jest taką osobą. Wciąż dzieli warszawiaków – zakończył.
Polecamy Rekonstrukcja rządu
Wiadomości
Najnowsze

Dziewięć osób rannych po wypadku busa. Wszyscy trafili do szpitala

IMGW ostrzega przed burzami. Zagrożonych nimi jest 12 województw

Lis znów wścieka się na Hołownię. "Idź już chłopcze w cholerę, bo już żałosny i nudny jesteś"

Cały internet to widział. Teraz Kristin Cabot straciła pracę

USA: Polityka Trumpa radykalnie ograniczyła nielegalną imigrację. Teraz czas na deportacje

Lewandowski składa wniosek do prokuratury o przesłuchanie Hołowni. Chodzi o ujawnienie nacisków, by przeprowadził zamach stanu
