Ta ustawa nie powinna się teraz pojawiać, nie powinniśmy dotykać spraw światopoglądowych w czasie kampanii wyborczej. Ta ustawa rozszerza definicję rodziny, to głęboka zmiana przeprowadzona bez głębokiej dyskusji. To jedna z najbardziej liberalnych ustaw w Europie – mówiła była senator PO Helena Hatka.
–Wielokrotnie przeczytałam tę ustawę, skonsultowałam ją z prawnikami. To rozwiązanie, które zostało przyjęte, wymaga poprawienia. W tym kształcie ta ustawa w znaczącej części wymaga poprawienia – podkreślała. – To jedna z najbardziej liberalnych ustaw w Europie. Niemcy pozwalają na wytwarzanie tylko trzech zarodków – dodała.
Jak wspomniała Hatka, senatorowie wiedzieli, że nie uda im się powstrzymać wprowadzenia ustawy,jednak starali się wyeliminować z niej zapisy, które wychodziły poza granice moralnego przyzwolenia.
– Wiedzieliśmy, że nie zatrzymamy tej ustawy, staraliśmy się robić wszystko, żeby zmniejszyć zło, które ona wprowadziła.
Są granice liberalizacji życia politycznego – mówiła. – Chodziło nam o to, żeby w ustawie szanowano godność życia od poczęcia, czyli od zarodka – stwierdziła, dodając, że wątpliwości budził również m.in. dostęp do procedury in vitro nie ograniczający się tylko do małżeństw.
"Co ja tu w ogóle robię?"
To właśnie ustawa o in vitro przyczyniła się do tego, że Helena Halke zrezygnowała dzisiaj z członkostwa w Platformie Obywatelskiej oraz porzuciła wszystkie realizowane w jej obrębie funkcje, łącznie ze stanowiskiem wiceszefowej lubuskich struktur. CZYTAJ WIĘCEJ...
– Ten brak otwartości na zdanie inne od tego zaprezentowanego przez twórców ustawy, momentami nawet zachowania zdumiewające, spowodowały że zaczęłam się zastanawiać, co ja tu w ogóle robię – komentowała swoje odejście w Telewizji Republika.
– Reprezentowałam konserwatywny odłam Platformy Obywatelskiej, nikt nigdy mnie nie złamał, choć różne bywają sytuacje, jak się robi zmiany i idzie się pod prąd wygodnictwu – podkreślała. – Nasze drogi się rozeszły, w sferze wartości nie było nam po drodze – dodała.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Senator PO odchodzi z partii po uchwaleniu ustawy o in vitro. „Platforma skręciła w lewo”
Niesiołowski o senatorach PO: Niech idą do PiS-u
Senat przyjął ustawę o in vitro