Groteskowe zajście rozbawiło również... prezydenta Andrzeja Dudę! "Ktoś musi czuwać, żeby spać mógł ktoś"
Wielka defilada ściągnęła do Warszawy tłumy. Tysiące z zainteresowaniem obserwowały militaria polskiego wojska. Podczas przemówienia prezydenta Andrzeja Dudy, telewidzowie oraz obecni na miejscu, mogli dostrzec nietypową sytuację. Kamery skierowane na zwierzchnika sił zbrojnych uchwyciły również… śpiącego żołnierza. Prezydent postanowił skomentować zajście.
Sytuacja miała miejsce podczas wystąpienia prezydenta. Powiedział, że osobiście chce, aby do Konstytucji wpisano członkostwo Polski w Unii Europejskiej. Podkreślał, jak ważnym wydarzeniem było przyjęcie Konstytucji 3 maja. Zwracał też uwagę na to, że od 30 lat Polacy żyją w kraju, który jest "prawdziwie niepodległy i suwerenny".
– Chciałbym, żeby Polska była krajem prawdziwej sprawiedliwości społecznej, żeby ludzie ufali sądom, żeby mówili, że dba się o potrzeby obywateli. To jest właśnie silne państwo – powiedział.
Kamery różnych stacji telewizyjnych, śledzące wystąpienie prezydenta, uchwyciły coś nietypowego. To nie umknęło uwadze internautów. W mediach społecznościowych zawrzało.
Chyba facet w wozie bojowym za Prezydentem A. Dudą śni o innym przemówieniu/wykładzie #3Maja #PAD pic.twitter.com/Al9brOvBTV
— Wojciech Maguś (@w_magus) 3 maja 2019
Gdy niefortunny kadr podbijał w sieci, nieoczekiwanie zajście skomentował sam prezydent Andrzej Duda.
Ktoś musi czuwać, żeby spać mógł ktoś. https://t.co/XNsbLOROtZ
— Andrzej Duda (@AndrzejDuda) 4 maja 2019