– Pytania Kurskiego i Michnika były wyrazem frustracji środowiska z Czerskiej – ocenił Cezary Gmyz. Dziennikarz śledczy Telewizji Republika i tygodnika Do Rzeczy odniósł się do ostatniego wywiadu byłego prezydenta Komorowskiego dla Gazety Wyborczej.
– Jaki ma Komorowski pomysł na swoją obecność w polityce, zobaczymy. Wydaje mi się, że wyszedł z tej kadencji poobijany i z czegoś się to bierze – ocenił Grzegorz Chlasta z Polskiego Radia RDC.
Zdaniem dziennikarza były prezydent „ma prawo czuć boleść”. – Epitety skierowane do Komorowskiego były bardzo ostre. Przemysł pogardy także funkcjonuje z drugiej strony – skomentował.
– Tutaj Komorowski dostał pałką własnego środowiska – ocenił z kolei Cezary Gmyz, odnosząc się do aktywności internautów. – Wywiadu Komorowskiego nie odebrałem jako wyraz frustracji, choć pewne fragmenty o tym świadczą. Znacznie ciekawsze były pytania Kurskiego i Michnika, które były wyrazem frustracji środowiska z Czerskiej – wyjaśniał.
– Rozumiem żal Komorowskiego, ale część komentatorów jednak wstrzymywała się od brutalnych ataków – przypomniał.