Gmyz: Będą nowe zarzuty dla kontrolerów ze Smoleńska

Prokuratura ma zmienić zarzuty wobec rosyjskich kontrolerów, którzy 10 kwietnia 2010 r. pracowali na wierzy. Takie informacje ujawnił Cezary Gmyz, który w TVP Info powołał się na swoje nieoficjalne informacje.
Kontrolerzy ze Smoleńska mają zostać oskarżeni o umyślne spowodowanie katastrofy w ruchu lotniczym. Zarzutami ma zostać objęty także płk Nikołaj Krasnokucki. Gmyz dodał, że pojawił się nowy zapis foniczny tego, co działo się na wierzy kontroli lotów w Smoleńsku. Do tej pory - jak przypominał - w rękach śledczych był jedynie zapis komunikacji radiowej.
W 2015 roku Naczelna Prokuratura Wojskowa postawiła zarzuty dwóm kontrolerom ze Smoleńska. Dotyczą one nieumyślnego spowodowania katastrofy w ruchu powietrznym.
10 kwietnia 2010 roku o godz. 8.41 pod Smoleńskiem rozbił się samolot Tu-154M, którym polska delegacja udawała się do Katynia na uroczystości związane z 70. rocznicą zamordowania tam polskich oficerów przez radzieckie NKWD.
W katastrofie, do której doszło w pobliżu lotniska Smoleńsk-Północny zginęło 96 osób, w tym prezydent RP Lech Kaczyński i jego małżonka Maria. Wraz z parą prezydencką zginęli także ministrowie, parlamentarzyści, szefowie centralnych urzędów państwowych, dowódcy wszystkich rodzajów sił zbrojnych, a także oficerowie Biura Ochrony Rządu i członkowie załogi Tupolewa.