Gościem poranka w Telewizji Republika była posłanka PiS Anna Gembicka, która poruszyła temat przewodniczącej momisji rodziny Magdaleny Biejat, mówiła o działaniu opozycji oraz o wątpliwościach związanych z marszałkiem Grodzkim. - Zamiast zapowiadać kolejne orędzia, pan Grodzki powinien się skupić na wyjaśnieniu tej sprawy - mówiła.
Na początku rozmowy, posłanka PiS odniosła się do tematu kontrowersyjnej przewodniczącej komisji rodziny Magdaleny Biejat, który skomentował dla „Gazety Polskiej” Jarosław Kaczyński wskazując, że „ta sprawa wkrótce zostanie rozwiązana”.
- Jak powiedział pan prezes rodzina dla PiS jest kwestią priorytetową co zostało potwierdzone też w expose premiera Morawieckiego. Zmiany wprowadzane przez PiS mają na celu ochronę rodziny i dzieci - powiedziała.
- Kwestia pani Biejat to sprawa parytetów, które przysługują każdej partii ale w polityce dużo się może zmienić. Nie możemy powiedzieć więcej, sytuacja, jest dynamiczna, wymaga cierpliwości, my nie zmieniamy na pewno zdania w kwestii rodzin – potwierdziła Gembicka.
Gość Telewizji Republika mówiła o ciągłych skandalach i awanturach wywoływanych przez opozycję.
- Mieliśmy wrażenie, że totalna opozycja się skończyła, jednak po ich działaniach okazało się, że to nie jest prawda. Każde działanie PiS wywołuje zarzuty i wściekłość opozycji. Myślę, że jest za dużo krzyku i awantur zamiast merytorycznej dyskusji. Ostatnio ze sprawy związanej ze sprzętem do głosowania wywołano taką awanturę. Gdzie zgłaszane były przez posłów opozycji zastrzeżenia że nie działa sprzęt i jest problem. Co gdyby nie zostało powtórzone, opozycja miałaby jeszcze większe zastrzeżenia - mówiła.
- Opozycja najpierw twierdzi, że przestała być totalna a potem zachowuje się inaczej. Widać zmienność opozycji. Zobaczymy jak będą wyglądały kolejne posiedzenia. Robimy wszystko by skupiać się na dyskusjach merytorycznych o Polsce – mówiła Gembicka.
Posłanka mówiła także o sprawie Marszałka Grodzkiego.
- Moim zdaniem na pewno ta sprawa musi zostać wyjaśniona. Marszałek Senatu, powinien być nieskazitelny moralnie. Jeśli pojawiły się zarzuty to powinny zostać wyjaśnione. Marszałek zmienia stanowisko, najpierw mówi że nie pamięta sprawy, potem że była ale wpłata była na fundację. Na Twitterze widziałam nawet informacje, że pojawiła się kolejna osoba, która podnosi taką sprawę. To musi zostać wyjaśnione bo gdy jedna z najważniejszych osób w państwie zostaje skonfrontowana z takimi zarzutami, to powinno to zostać wyjaśnione. Może zamiast zapowiadać kolejne orędzia, pan Grodzki powinien się skupić na wyjaśnieniu tej sprawy – stwierdziła Anna gembicka.
Czytaj także: