Gdy taksówkarz usłyszał to od dziewczynki, od razu zareagował. Zobacz!
To była naprawdę ciężki kurs dla taksówkarza, który wiózł małą dziewczynkę taksówką w Gliwicach. Gdy usłyszał od dziecka, że jej rodzice są pijani, od razu zareagował. Skontaktował się ze szkołą, która zaalarmowała policjantów.
Gdy policjanci dowiedzieli się ze szkoły o pijanych rodzicach dziecka, pojechali pod adres wskazany przez dziecko. Niestety, słowa dziewczynki potwierdziły się. 35-letnia kobieta, opiekująca się trójką dzieci, miała 2,3 promila alkoholu w organizmie. W mieszkaniu był również mężczyzna, który był jeszcze bardziej pijany.
Dzieci zostały zabrane przez pracowników Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie i przewiezione do rodziny zastępczej w ramach pogotowia opiekuńczego. Policja poinformowała o zdarzeniu sąd rodzinny, który zajmie się sprawą.
Funkcjonariusze chwalą zachowanie taksówkarza. Jak podkreślają to przykład, że warto reagować na to, co nas niepokoi, bo jeden telefon może zapobiec tragedii i ochronić najbardziej bezbronne osoby, jakimi są dzieci.
Źródło: RMF24
Polecamy Sejm. Wybór Marszałka
Wiadomości
KO chciało „ratować” zadłużone szpitale pieniędzmi pogotowia. Ratownicy z Podlasia powiedzieli „nie”
"Jest kilka delikatnych kwestii do rozwiązania". Są najnowsze informacje o rozmowach pokojowych ws. wojny na Ukrainie
Najnowsze
KO chciało „ratować” zadłużone szpitale pieniędzmi pogotowia. Ratownicy z Podlasia powiedzieli „nie”
TSUE chce narzucić Polsce homomałżeństwa. Ktoś tu zapomniał o polskiej konstytucji [KOMENTARZE]
Joanna Krupa stawia granice! 6-letnia córka nie dostaje drogich zabawek. „Nie chcę jej rozpieścić”
Żurek zawiadamia Czarzastego ws. możliwości Trybunału Stanu dla Ziobry. Polowanie władzy na byłego ministra sprawiedliwości trwa