Finansowana z niemieckich środków „Akcja Demokracja” znów buntuje
Akcja Demokracja to organizacja, która stoi za większością protestów przeciwko zmianom w Polsce. Organizowała wiele akcji, w których głosili, że reforma sądów – pierwsza od upadku komunizmu, nie jest nam wcale potrzebna. Teraz znowu starają się zwrócić Polaków przeciwko rządowi i starają się wywrzeć nacisk na prezydenta w związku z nowelizacją ustawy o IPN.
Akcja Demokracja, podobnie jak w przypadku ustawy o reformie sądownictwa, także w sprawie noweli ustawy o IPN, domaga się weta. Teraz, chcą opublikować swój apel w zagranicznej prasie. To nie pierwszy przypadek, kiedy totalni przeciwnicy rządu i zmian, szukają pomocy za granicą.
Organizacja Akcja Demokracja w dużej mierze wspierana jest środkami pochodzącymi z Niemiec. Stara się wykorzystać każdą okazję, by w społeczeństwie wzniecić bunt, budzić budzić niepokoje przeciwko zmianom. Prócz reformy sądownictwa, zachęcają stale do bojkotu wyborów do Krajowej Rady Sądownictwa, wspierają także protest lekarzy rezydentów. Teraz, budują napięcie na linii relacji Polska-Izrael.
Akcja Demokracja, rozsyła wiadomości, w których zachęca do podpisania apelu do prezydenta o zawetowanie nowelizacji ustawy o IPN, która zakłada wprowadzenie kar za zakłamywanie historii II wojny światowej. W rozpowszechnianej przez organizację wiadomości, znajduje się wiele nieprawdziwych, krążących w opinii publicznej opinii.
"Przepisy przewidują karę nawet trzech lat więzienia za szczere mówienie o współodpowiedzialności Polaków za zbrodnie popełnione podczas II wojny światowej. Gdyby to prawo już działało, to film „Pokłosie”, książki historyczne o pogromie w Jedwabnem, czy Irenie Sendlerowej i wywołana przez nie uczciwa debata o polskiej pamięci, byłyby niemożliwe" – czytamy w wiadomości od Akcji Demokracji.
Wiemy doskonale, że przecież nie ma to nic wspólnego z zapisami zawartymi w ustawie, która wyłącza przecież dzieła kulturalne.
"Parlament zakłada nam knebel i łamie wolność słowa. Sprawia, że o trudnych momentach naszej historii nie będzie można w ogóle mówić" – twierdzi w rozpowszechnianej wiadomości Akcja Demokracja.
Organizacja nawołuje do podpisania apelu do prezydenta Dudy o zawetowanie nowelizacji ustawy. Akcja Demokracja dodaje, że po zebraniu odpowiedniej liczby podpisów zamierza opublikować apel w zagranicznej prasie.