Jak poinformowała dzisiaj policja, zatrzymano cztery osoby podejrzane o pobicie 19-latka na początku października w Tarnowskich Górach. Trzy kolejne, również ujęte przez mundurowych, odpowiedzą za pomoc w dokonaniu tego przestępstwa.
7 października Policja odebrała zgłoszenie o mężczyźnie, który wrócił do swojego mieszkania z wyraźnymi śladami pobicia. Był to 19-latek, którego na ul. Kopalnianej w Tarnowskich Górach napadło kilka zamaskowanych osób. Mężczyzna trafił do szpitala, a kryminalni rozpoczęli poszukiwania sprawców.
15-latka go wystawiła?
Funkcjonariusze ustalili, że 19-latek spotkał się tego dnia z kilka lat młodszą od siebie dziewczyną, z którą wybrał się na spacer w rejonie ul. Kopalnianej. W pewnym momencie na miejscu pojawiło się czterech zamaskowanych mężczyzn, którzy zaczęli bić pięściami i kopać nastolatka po całym ciele.
„Okazało się, że obecność 15-letniej mieszkanki Kopienicy nie była przypadkowa. Ustalenia kryminalnych wskazują, że to ona wysłała dokładne miejsce swojego przebywania 33-letniemu tarnogórzaninowi, który z kolei przekazał je czterem innym osobom. Wszystko wskazuje na to, że motywem działania sprawców była chęć odwetu za to, że spotykał się on z innymi, młodszymi od siebie nastolatkami”
– opisywał rzecznik tarnogórskiej policji podkomisarz Kamil Kubica.
W kolejnych dniach mundurowi zatrzymali wszystkie osoby zamieszane w to przestępstwo.
„Sprawą zajmie się teraz prokurator, który objął sprawców i ich pomocników policyjnym dozorem. Zgodnie z prawem może im grozić do 5 lat więzienia. Sprawa dotycząca 15-latki trafi do sądu rodzinnego”
– podsumował podkom. Kubica.
Źródło: Republika, PAP
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.